Zbrosławicki bunkier zagra w filmie
Zaktualizowano 1 rok temu
To ma być kinowy hit. Thriller powstanie m.in. w Zbrosławicach. Muzykę zrobi Oberschlesien - piszą M. Zasada i A. Strzelczyk w tarnogórskim dodatku do Dziennika Zachodniego. Poniemiecki bunkier w Zbrosławicach, który dla historyków do dziś stanowi zagadkę, wystąpi w filmie "Bunkier" - wojennym thrillerze o Śląsku z muzyką grupy Oberschlesien, związanego również z powiatem tarnogórskim. Bunkier w Zbrosławicach był jednym z elementów niemieckiej linii obronnej, zagradzającej spodziewany kierunek potencjalnego polskiego ataku ze Śląska.
Film pt. "Bunkier" - thriller historyczny o Śląsku i Ślązakach ma być hitem polskiego kina. Gwarantować to będzie scenariusz, odtwórcy głównych ról oraz muzyka. Ma być odrobinę w stylu Tarantino, choć bez ubijania Hitlera i jego psubratów w płonącej pułapce. Ma być o śląskiej historii z czasów drugiej wojny światowej. Ma być to thriller historyczny, jakiego nie widziało polskie kino. Premiera planowana jest w lecie 2015 roku.
- Jest to film reżyserowany przez amerykańskiego reżysera. Opowiadał będzie o śląskich mężczyznach, którzy byli zabierani do Wehrmachtu. Najwcześniej zobaczymy go dopiero za dwa lata, ale już wiem, że to będzie hit - zachwala Marcel Różanka z grupy Oberschlesien.
Na ekranie zaś zobaczymy takich aktorów jak Marian Dziędziel, znany choćby ze znakomitej roli w "Drogówce" Eryk Lubos, a także Natalię Rybicką, Mariusza Jakusa, Alana Andersza, Zbigniewa Suszyńskiego, Krystiana Wieczorka oraz Robert Talarczyka, dyrektora Teatru Śląskiego.
Obiekt zbrosławicki to część umocnień zwanych Pozycją Górnośląską. Pozycję budować zaczęto dopiero w 1939 roku, kiedy plan napaści na Polskę był już gotowy.
Źródło: Dziennik Zachodni - 25 października 2013