Krzyż powstańców styczniowych w Dąbrowie Górniczej
Krzyż powstańców styczniowych w Dąbrowie Górniczej
4 lutego w Dąbrowie pojawił się liczący ponad 100 ludzi oddział pod dowództwem Apolinarego Młochowskiego. Doszło do starcia z rosyjską strażą graniczną, w efekcie którego 18 strażników zostało rannych, a 4 wzięto do niewoli. Poległo podobno 2 powstańców. Pieniędzy nie udało się jednak zdobyć, ponieważ Rosjanie zdołali je wywieźć za pruską granicę.
W związku z bezczynnością sił rosyjskich, powstańcy podjęli decyzję o przeprowadzeniu poważniejszej akcji ofensywnej. 5 lutego liczący ok. 250 ludzi oddział, dowodzony osobiście przez Kurowskiego, ruszył w stronę Zagłębia. Celem było przejęcie zakładów przemysłowych, które mogły stać się bazą produkcyjną dla powstańców oraz opanowanie linii kolejowej i komór celnych w Modrzejowie i Czeladzi. W trakcie marszu żołnierze Kurowskiego wyzwolili z rąk rosyjskich kolejno Olkusz, Sławków oraz Maczki. Następnie oddział polski ruszył w stronę Sosnowca. Tam w nocy z 6 na 7 lutego stoczono z liczącym ok. 150 ludzi oddziałem rosyjskiej straży granicznej regularną bitwę w wyniku której opanowano stację. Zajęcie dworca stało się możliwe dzięki odwadze Teodora Cieszkowskiego, który w trakcie potyczki został ranny, a za zasługi nominowany przez Kurowskiego na pułkownika.
o zdobyciu Sosnowca, powstańcy 7 lutego przybyli do Dąbrowy, którą zajęli bez walki. Tu oddział odpoczywał, a ranni znaleźli się pod opieką lokalnego szpitala. Cieszkowski został komendantem placu w Dąbrowie Górniczej. Urządził koszary w hali huty cynku mogące pomieści 250 osób oraz rozpoczął produkcję armat. Jak wspominał generał Antoni Jeziorański „nie na wiele one przydać się mogły, jednakże straszyć można było niemi, a żołnierzowi dodawać otuchy”. Cieszkowski codziennie nadzorował stacje telegrafu w Ząbkowicach, z kasy górniczej zabezpieczył finanse powstańców.
Bez walki zajęte zostały też kolejne miasta – Będzin, Czeladź i Siewierz, a w całym Zagłębiu Dąbrowskim ustanowiona została władza Tymczasowego Rządu Narodowego. W ten sposób Zagłębie stało się jedynym obszarem całkowicie wyzwolonym z rąk rosyjskich.
9 lutego, Kurowski wyrusza w drogę powrotną do obozu w Ojcowie. Wolność Zagłębia przekreśla ofensywa rosyjska. Rosjanie zajęli 20 lutego Olkusz, 22 lutego Dąbrowę i 23 lutego Sosnowiec.
Źródło: dabrowa-gornicza.pl