Jaskinia Kryspinowska
Znajduje się w Kryspinowie, w nieczynnym kamieniołomie na północ od drogi Kraków - Liszki. Zwiedzanie dostępne po pokonaniu 3,5 metrowej studzienki. Jest to obecnie rzadki na Jurze przykład jaskini z wodnymi podziemnymi jeziorkami, w związku z czym została uznana za pomnik przyrody.
Niestety, bliskie otoczenie otworu i partie wstępne do studzienki, przypominają rupieciarnię. Należy zachować szczególną uwagę by nie nadziać się na deski lub płyty pilśniowe z gwoździami, akcesoria samochodowe itp. Uwaga też na oczy, z otworu sporadycznie wylatują stworzenia przypominające kury domowe, a że zdarza się im tam zaglądać częściej niż przez przypadek świadczą liczne odchody. Uważać należy również aby nie zaplątać się w pozostawione przez niewprawnych speleologów dość liczne sznurki.
Do wewnątrz prowadzi otwór z dna niewielkiego leja na dnie wspomnianego kamieniołomu. Za nim krótki korytarz doprowadza do 3,5-metrowej studzienki, po pokonaniu której otwiera się duża sala. Jaskinia ta powstała na sieci spękań, zatem odchodzące od tej "centralnej" sali korytarze, wzajemnie się przecinają tworząc swoisty labirynt. Jaskinia powstała w warunkach całkowitego wypełnienia korytarzy stojącą wodą, stąd charakterystyczna forma "gąbczastych" korytarzy. Interesujące jest, że taki stan jaskini stanowi jedną z najwcześniejszych form rozwojowych krasowych próżni. Drugi czynnik wskazujący na młody wiek jaskini to licznie występujące jeziorka, niektóre dochodzące do 2 metrów głębokości.
Mimo tego, że w jaskini nie występują żadne nacieki, to w jej ścianach można napotkać na obmyte przez wodę buły krzemienia i ławice odporniejszego wapienia. Dno jaskini pokrywa rumosz, bloki skalne i glina.
Jaskinię poznano prawdopodobnie w wyniku eksploatacji wapienia w kamieniołomie. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi już z 1920 r. Jaskinia posiadała w przeszłości i drugi otwór, obecnie zalany betonem.
Źródło: it-jura.pl