Wiatrak holenderski w Lędzinie
We wsi Lędzin, 2 km od Niechorza, na zielonej górce w otoczeniu pól i brzeziny stoi stary holenderski wiatrak. Wiatrak wybudowano w 1723 roku, gdzie jeszcze do lat 60-tych ubiegłego stulecia wykonywał prace jakie były mu przeznaczone.
W 1984 roku Józef Jaszczerski zainteresował się na tyle Wiatrakiem, iż kupił go od miejscowego starego rolnika. Wiatrak, od czasu kiedy przestał pracować stał się ruiną. W momencie zakupu, w Wiatraku pasły się owce, cała stolarka była do wymiany oraz dach, podobnie było z terenem wokół. Właściciele jednak zadbali aby zachowało się jak najwięcej oryginalnych murów oraz elementów jakie napędzały Wiatrak do pracy. Do dziś pozostały koła zębate oraz mechanizmy które biegną od samej podstawy, przez środek Wiatraka, ciągnąc się aż do kopuły. Podobno mechanizm jest w tak dobrym stanie, że nawet dzisiaj byłaby taka możliwość, aby skrzydła Wiatraka zaczęły na nowo pracować. Konieczne były niezbędne prace budowlane pod nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – gdyż Wiatrak jest wpisany na listę jako zabytek od 1953 roku.
Początkowo był on domem letniskowym niedaleko morza, miejscem spotkań rodzinnych oraz przyjacielskich.
Z czasem, zarówno Wiatrak jak i teren wokół niego piękniał, coraz bardziej tym samym zachęcając przejeżdżających obok turystów do obejrzenia go z bliska. Państwo Jaszczerscy zawsze bardzo gościnni, chętnie opowiadali o Wiatraku, zachęcali do robienia zdjęć, zapraszali miłych turystów na herbatę.
Z czasem, turystów odwiedzających Wiatrak było coraz więcej, przyjeżdżali też stali bywalcy podpatrując zmiany jakie zachodziły z roku na rok w Wiatraku. To że Wiatrak dzisiaj jest w pełni otwarty dla życzliwych turystów spowodowali sami turyści, pytając o możliwość zamieszkania w tak ciekawym i innym od wszystkich miejscu.
Z tą właśnie myślą została stworzona oferta wynajęcia całego Wiatraka dla rodziny, gdyż tylko zamieszkanie całą rodziną w Wiatraku daje możliwość poczucia tego niesamowitego klimatu jaki czuje się już od skręcenia w małą brzezinową dróżkę prowadzącą na szczyt zielonej górki, na której stoi biały Wiatrak z czarnymi jak smoła skrzydłami.
W Lędzinie, w tym odrestaurowanym wiatraku holenderskim z XVIII wieku znajdują się pokoje dla gości ze wszystkimi wygodami, z pięknym widokiem zza malutkich okienek z okiennicami, a to wszystko tylko 2 km od morza.
Wiatrak nie tylko został odnowiony, ale trochę “unowocześniony”. Na wieży zamontowane zostały fotoogniwa, wytwarzające prąd, które podgrzewają wodę oraz inne ekologiczne rozwiązania, jakimi pasjonuje się właściciel wprowadzając nowe technologie na rynek grzewczy i nie tylko. Dziś trudno uwierzyć, że jeszcze kilka lat temu w tym samym miejscu stała zniszczona ruina.
Źródło: trzesacz.pl