Pałac w Ubliku
Dawny zespół pałacowo-parkowy z rozległą częścią gospodarczą usytuowany na wzniesieniu nad brzegami jeziora Ublik Wielki. Siedziba rozległych dóbr, do których w latach 20. XX w. należało 5 folwarków, leśniczówka, rybaczówka, 1524 ha ziemi. W majątku funkcjonowała gorzelnia, suszarnia ziemniaków, prowadzono hodowlę koni gorącokrwistych oraz bydła. W tym czasie dobra były własnością rodu Engelmann. Od lat trzydziestych do 1944 r. mieścił się tu pensjonat SS. Częściowo zachowane zabudowania założenia pochodzą z lat 1848-1917. Przebudowany pałac zatracił cechy zabytku (pozostały jedynie półwtopione pary kolumn z dawnego frontonu), zachowała się istniejąca architektonicznie oficyna pałacowa z podcieniem arkadowym. Park zachował się częściowo, gdyż na jego terenie założono boiska sportowe. Zachowała się dość dobrze część dawnych zabudowań gospodarczych. Obecnie na terenie dawnego założenia mieści się ośrodek wypoczynkowy. Niegdyś dwór ten należał do Heglowskich, w XVIII w. do Konarskich.
Źródło: wikipedia.pl
Krzysztof von Zedwitz wywodził się z niemieckiej szlachty. Ród Zedwitzów przybył do Prus Krzyżackich wkrótce po wojnie trzynastoletniej, podobnie jak jego następca w Ubliku i na starostwie w Ełku Antoni von Lehwald. Antoni wcześniej był kuchmistrzem książęcym, potem starostą jańsborskim (piskim). Pierwsze dokumenty dotyczące rodziny Lehwaldów pochodzą z 1540 r. z rejonu Sztumu i odnoszą się do niejakiego Jana Lehwalda oraz Wawrzyńca z Pasłęka, ten ostatni działał równocześnie z Antonim. W 1749 r. sporządzono tablicę genealogiczną Lehwaldów, na której ród wyprowadzono do Antoniego von Lehwalda w Ubliku. Lehwaldowie wywodzili się ze starej szlachty dolnołużyckiej i brandenburskiej (Lehwalde), potem byli też na Śląsku, Pomorzu i Prusach (od 1458 r.). Toeppen wśród rodzin szlacheckich w starostwie ryńskim z roku 1622 wymienia rodzinę von Lehwaldów z Ublika.
Jeszcze podczas nadawania przywileju Krzysztof von Zedwitz zobowiązany został do służby zbrojnej w „dwa konie”. W zasadzie prawo lenne zwalniało z obowiązku służby wojskowej. Von Zedwitz w Ubliku otrzymał obowiązek opłaty rekognicyjnej w wysokości l funta wosku oraz 5 pruskich denarów. Ponadto dobra te były zwolnione z wszelkich uciążliwości.
Majątek Lehwaldów stanowiły osady: Ublik (18 łanowy folwark oraz 22 łany i 20 morgów lasu), Buwełno i Stoczki. Dobra te pozostały jako lenno tej rodziny, aż do czasu, gdy ostatni właściciel lenna zmarł bez spadkobiercy.
Rodzina Kullak przejęła Ublik około 1680 r. jako dzierżawę. Do majątku należały: folwarki Buwełno, Janowen, Stotsken i leśniczówka Oskarzin. W 1788 r. Goottiieb Daniel Kullak kupił posiadłość ze wszystkimi folwarkami od państwa Pruskiego. Przypomina o tym zachowany nagrobek.
Jego spadkobiercami w pierwszej linii byli: Leopold (1787-1829), Anton Theodor (1816-1861), Friderich Wilhelm (1855-1908), Friderich (1883-1948).
Leopold Kullak jako pierworodny nie objął spadku. Ożenił się z zamożną kobietą i został oficerem pierwszego pułku dragonów w Tylży. Franc Kullak jako najmłodszy wyjechał do Argentyny, z której powrócił z majątkiem w 1903 r. (po 15 latach), osiedlił się w Kaliningradzie. Fryderyk Wilhelm został spadkobiercą Ublika. Od tej pory nazywał siebie Kullak-Ublik. Najpierw był on oficerem rezerwy w pułku huzarów w Gdańsku. W wieku 25 lat przejął posiadłość swojej matki, która prowadziła ją przez 20 lat po śmierci męża. W tym samym roku ożenił się z Elizą Romeyke, dziedziczką i właścicielką posiadłości rycerskiej Pammer, powiat Ełk. Eliza władała kilkoma językami i miała wiele wpływów. Prowadziła posiadłość i wszystko, co było związane z życiem gospodarczym. Fryderyk Wilhelm poświęcił się polityce. Był posłem w pruskim landstagu oraz deputowanym Rzeszy.
Po nabyciu Ublika ok. 1800 r. został wybudowany pałac. Ublik stał się centrum towarzyskim Mazur. Położony w pobliżu Orzysza, gdzie znajdował się plac ćwiczeń dla wojska, przyciągał wysokiej rangi krajowych i zagranicznych gości. Korpus oficerski garnizonu rosyjskiego po drugiej stronie granicy, brał udział w polowaniach z nagonką i w polowaniach na koniach. Stałymi gośćmi byli również: rosyjski gubernator z Łomży oraz generał w Królewcu Kolmar baron von der Golt.
Fryderyk Wilhelm zmarł w 1908 r. nie pozostawiwszy testamentu. Majątek Ublik przeszedł we wspólne posiadanie jego żony, syna Fryderyka i córki Anity.
Fryderyk, dotychczas oficer ułanów w Insterburgu, przejął prowadzenie posiadłości. Posiadłość obejmowała wtedy 6000 morgów (połowę stanowiły lasy). Po wybuchu wojny w 1914 r. 48 należących do posiadłości zabudowań zostało spalone przez Rosjan. Fryderyk prowadził w tym dniu objazd zwiadowczy i z odległości musiał obserwować przez lornetkę, jak dom i dwór stoją w płomieniach. Następnie Fryderyk sprzedał zniszczony majątek.
Źródło: wikipedia.pl