Ruiny huty szkła w Złatnej

Data powstania obiektu: XVIII/XIX w.

Złatna to wieś na Żywiecczyźnie, położona w gminie Ujsoły. Główna zabudowa miejscowości ciągnie się wzdłuż potoku o nazwie Bystra, a przysiółki wspinają się na stoki pasm górskich grupy Lipowskiego Wierchu oraz grzbietu granicznego z Krawców Wierchem. Początki osadnictwa na tych niegościnnych terenach nie są wcale odległe, sięgają przełomu XVI i XVII wieku – pierwsi pojawili się tutaj zajmujący się pasterstwem przedstawiciele ludności wołoskiej, którzy być może zmieszali się z przybyszami z równin. Przez długi czas największym bogactwem Beskidów były rozległe lasy. W XIX wieku fakt ten dostrzegli ówcześni właściciele Żywiecczyzny, Habsburgowie, którzy rozpoczęli racjonalną gospodarkę leśną. Aby dobrze zarządzać zielonym bogactwem sprowadzili leśników m.in. z głębi cesarstwa. To dla nich postawili szereg budynków, które dziś możemy podziwiać jako atrakcje turystyczne. W Złatnej chociażby stoi efektowna leśniczówka, zbudowana w latach 70. XIX wieku. Zaprojektował ją nadworny budowniczy miejscowych Habsburgów, Karol Pietschka. Złatna może się też pochwalić epizodem przemysłowym. Na początku XIX wieku, kiedy Żywiecczyzną władali jeszcze Wielopolscy, w przysiółku Złatna Huta uruchomiono hutę szkła. Specjalistów ściągnięto z Austrii i Niemiec. Dziś w przysiółku zobaczymy rekonstrukcję prymitywnego pieca komorowego, opalanego węglem drzewnym. Powyżej niego zachowały się ślady drugiego pieca oraz fundamenty głównego budynku huty; postawiono go z cegły, miał ponad 30 m długości - musiał więc wywierać na góralach wielkie wrażenie, tym bardziej, że buchał z niego gęsty dym. W Złatnej kształtowano szkło białe i zielone - głównie proste naczynia stołowe. Kruche wyroby miejscowej huty są dzisiaj wielką rzadkością. Zieloną butelkę ze Złatnej możemy zobaczyć w Muzeum w Żywcu. Huta funkcjonowała do lat 70. XIX wieku. Kolejni właściciele Żywiecczyzny dostrzegli wtedy, jak szybko znikają okoliczne lasy, przetwarzane na węgiel drzewny. Produkcję więc wstrzymano. Ciekawym zabytkiem, związanym z hutą, jest kamienny krzyż, znajdujący się nieopodal. Ustawiono go w 1833 roku ku upamiętnieniu trzech pracowników zakładu: Józefa i Feliksa Gottlicherów oraz Jerzego Frenzla.

Źródło: slaskie.travel

Hutę szkła  w Złatnej budowano w latach   1815 - 1819 . Jej założycielem był Andrzej Wielopolski.. Zakład hutniczy w Złatnej zlokalizowany został na prawym brzegu potoku  By-stra. Miejsce to zwane do dziś Hutą spełniało wymogi lokalizacji, do których zaliczyć należy istnienie odpowiednich zasobów drzewa bukowego, czystej wody i gruboziarnistego piaskowca. Pod kierownictwem sprowadzonych z Czech i Moraw fachowców powstały tu w krótkim czasie 2 piece hutnicze, budynek główny o wymiarach 30 x 15 m, tartak, duży dom parterowy, 5 domków dla robotników i potrzebne dla przywozu surowca i wywozu gotowych wyrobów drogi. Proste roboty budowlane, transport surowca i drewna opałowego powierzono miejscowym chłopom w ramach pańszczyzny. Produkowano tu naczynia szklane i szkło okienne zbywane w Galicji, na Śląsku i na Węgrzech.

W piecach hutniczych opalanych węglem drzewnym uzyskiwano temperaturę 900 stopni C. Na skutek przetrzebienia lasów i niskiej opłacalności produkcji zakład został zlikwidowany w latach 1871-1875. 

Ostatnim zarządzającym huta  była Anda Koln, która to funkcję objęła po  po swym zmarłym mężu. Borykała się z trudnościami w pozyskiwaniu drewna i zbytem produkowanych wyrobów. Po sprzedaży dóbr przez Andrzeja  Wielopolskiego zarządca arcyksiążęcy nowych właścicieli Habsburgów -  Schultz zabronił wycinki drzew bukowych w tym rejonie. Trudności te doprowadziły do likwidacji huty. Anda Koln część rzeczy wyprzedała, a część wywiozła i wraz z hutnikami  wyjechała ze Złatnej. . Wśród mieszkańców  pozostało po niej dobre wspomnienie. Nazywali ją „panią mamą” gdyż zawsze służyła dobrą radą i pomocą. 

Po zlikwidowanej hucie zachowały się nieliczne pamiątki: fragmenty pieców hutniczych, dzwon w kapliczce na Sporowym Polu, przy pomocy którego wzywano robotników do pracy i modlitwy, kamienny krzyż z figurą kobiecą w pobliżu gajówki, postawiony w 1833 r. dla uczczenia pamięci Józefa i Feliksa Göttlicherów i Jerzego Frenzela - pracowników huty. W kościele parafialnym w Ujsołach zachował się kielich, w kościele w Zwardoniu „pająk”, a w Muzeum w Żywcu karafka. Miejsce dawnej karczmy gdzie czescy robotnicy popijali piwo nazywa się Kuflówką, a nazwiska do dziś w Złatnej funkcjonujące takie jak  Kotulek i Hubka są pochodzenia czeskiego.

Źródło: ujsoly.com.pl

Zaktualizowano 3 miesiące temu

Dane teleadresowe

34-371 Złatna
place
49.512003, 19.219544Skopiowano do schowka
N49º30'43.211", E19º13'10.358"Skopiowano do schowka

Cechy i udogodnienia

Ruina/pozostałości
Miejsce/obiekt znajdujące się obecnie w stanie ruiny lub z którego pozostały jedynie niewielkie ślady świadczące o jego dawnym istnieniu.
Możliwość zwiedzania
Miejsce/obiekt, który jest udostępniany do zwiedzania.
Ogólnodostępny
Obiekt ogólnodostępny dla wszystkich w określonych dniach i godzinach. (np. instytucja publiczna lub kościół czynne w określonych godzinach).
Wstęp bezpłatny
Dostęp 24h/7
Obiekt publiczny, dostępny dla wszystkich 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu (np. pomnik w parku, przydrożny krzyż itp.).

Inne w kategorii: Architektura To najbliższe atrakcje w tej samej kategorii.

Korzystając z tej strony akceptujesz, że w Twoim urządzeniu końcowym zostaną zainstalowane pliki cookies, które umożliwiają nam świadczenie usług. Brak zgody na pliki cookies oznacza, że pewne funkcjonalności strony mogą być niedostępne. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies.