Pomnik Bohaterów Powstania Styczniowego w Chruślinie
Pomnik wzniesiony w latach 30. przez mieszkańców wsi Chruślina. Treść: "Pamięci generała Michała Heydreicha Kruka – naczelnika oddziału Powstania Styczniowego Województw Podlaskiego i Lubelskiego w 130. rocznicę zwycięskiej bitwy z wojskami carskiej Rosji pod Chruśliną – Społeczeństwo.
W miejscu położonym nieopodal wsi Chruślina (Gm. Józefów nad Wisłą) rozegrały się dwie bitwy Powstania Styczniowego.
Pierwsza z bitew pod Chruśliną miała miejsce 30 maja 1863 r. Do oddziału pułkownika Lelewela-Borelowskiego (zginął 6 IX 1863 w bitwie pod Otroczem) dobrze zaopatrzonego w broń, dołączył oddział Koskowskiego. Było to w sumie 180 ludzi. Nad ranem nieprzyjaciel zaatakował z dwu stron. Ataki były skutecznie odpierane. Lelewel przesunął się w las skokowski. Powstańcy stracili 22 zabitych. Nieprzyjaciel znacznie więcej. Płk Lelewel połączył się z oddziałami Ruckiego i Krysińskiego i ruszył dalej przez lasy lubartowskie, aż pod Garwolin. W bitwie tej powstańcy ponieśli straty i zostali zmuszeni do ucieczki co spowodowało, że okoliczna ludność nadała miejscu nazwę „Parszywa Góra”.
Druga bitwa pod Chruśliną odbyła się 4 sierpnia 1863 r. Brały w niej udział oddziały Krysińskiego, Wierzbickiego, Lutyńskiego, Jareckiego i Grzymały. Główne dowództwo objął gen. Michał Heidenreich-Kruk. Gen. Kruk dowódca powstańców stacjonujących w Moniakach, Bobach i Chruślinie, otrzymał wiadomość o zbliżaniu się nieprzyjaciela od strony Urzędowa, podjął decyzję walki z wrogiem w rejonie Chruśliny. Tutaj, dowodząc siłą 800 strzelców, 600 kosynierów i 200 jazdy, pobił 1300 Moskali z artylerią, kładąc trupem 14 oficerów. W wyniku walki, która trwała od 11:00 do 19:00 Rosjanie zostali zmuszeni do ucieczki, nieprzyjaciela ścigano na przestrzeni 12 km do samego Urzędowa, na którego ulicach trwała jeszcze walka. Ze względu, że była to jedna z największych zwycięskich bitew Powstania Styczniowego, miejsce zdarzenia otrzymało nową nazwę „Złota Góra”. Nazwa ta wiąże się również z pewną legendą. Wśród okolicznej ludności krąży opowieść o tym, że w tutejszych lasach powstańcy ukryli skrzynie ze złotem. Legendę tą można wiązać z następna bitwą gen. Kruka, w której to przejął transport żołdu dla wojska rosyjskiego. Ale prawdopodobnie zdobyte wtedy ruble zostały przeznaczone na broń i wyżywienie dla powstańców, niemniej jednak legenda jest wciąż żywa i budzi zainteresowanie tym miejscem.
Źródło: opole.lublin.pl