Dawna pływająca kawiarnia Arizona
Pływająca kawiarnia Arizona to niegdyś jedna z największych atrakcji województwa śląskiego. Ten futurystyczny obiekt w kształcie spodka, zaprojektowany w 1957 roku, przyciągał tłumy gości, oferując nie tylko kawę i lody, ale także niezapomniane potańcówki. Dziś, opuszczona i zaniedbana, czeka na lepsze czasy, zacumowana nad Jeziorem Pogoria I w Dąbrowie Górniczej. Jaka jest jej historia i czy ma szansę na odrodzenie?
Historia kawiarni Arizona
Kawiarnia Arizona została zaprojektowana przez pracowników Wrocławskiego Biura Projektów i Studiów Taboru Rzecznego. Jej futurystyczna konstrukcja ze stali i ogromnymi przeszkleniami przypominała statek kosmiczny. Zbudowano ją w 1957 roku, a jej bliźniaczy obiekt, który miał trafić do Poznania, uległ zniszczeniu podczas transportu.
Lata świetności:
- Atrakcja Parku Śląskiego – Arizona była jedną z głównych atrakcji Wesołego Miasteczka w Parku Śląskim.
- Pływająca kawiarnia – dzięki silnikowi typu Puck mogła poruszać się z prędkością 5 km/h, oferując gościom niepowtarzalne wrażenia.
- Miejsce spotkań – w latach 60. i 70. odbywały się tu potańcówki, a goście mogli cieszyć się kawą, ciastami i lodami.
Upadek i próby ratowania
Niestety, w latach 80. kawiarnia Arizona zaczęła podupadać. Brak konserwacji, pożar i decyzja sanepidu o zamknięciu obiektu doprowadziły do jej ruiny. W 1990 roku pojawiła się nadzieja na odrodzenie – kawiarnię kupił prywatny przedsiębiorca, który wyremontował ją i przemianował na „Różę Wiatrów”. Przeniesiono ją na Jezioro Pogoria I, gdzie funkcjonowała do 2005 roku.
Próby renowacji:
- Plan powrotu do Parku Śląskiego – w 2017 roku rozważano przeniesienie kawiarni z powrotem do Parku Śląskiego, ale stan techniczny uniemożliwił realizację tego pomysłu.
- Inicjatywa fundacji – w 2021 roku Fundacja Akademia Dobrych Pomysłów zapowiedziała plany renowacji, w tym montaż paneli słonecznych i przeszklonego dna.
Obecny stan i przyszłość
Dziś Arizona, zacumowana nad Pogorią I, niszczeje. Wandalizm i brak konserwacji przyspieszają jej degradację. W listopadzie 2022 roku prezydent Dąbrowy Górniczej, Marcin Bazylak, zgłosił obiekt do Biura Rzeczy Znalezionych, dając właścicielowi dwa lata na jego odbiór. Jeśli to się nie uda, kawiarnia zmieni właściciela.
Plany na przyszłość:
- Edukacja i turystyka – fundacja planuje przekształcić kawiarnię w centrum edukacyjne, miejsce warsztatów i spotkań.
- Ekologiczne rozwiązania – panele słoneczne i elektryczny silnik mają sprawić, że obiekt będzie nowoczesny i przyjazny środowisku.
Czy Arizona ma szansę na odrodzenie?
Pływająca kawiarnia Arizona to unikatowy obiekt, który zasługuje na drugie życie. Choć jej renowacja będzie kosztowna i pracochłonna, potencjał turystyczny i sentymentalna wartość sprawiają, że warto podjąć to wyzwanie. Dzięki zaangażowaniu lokalnej społeczności i instytucji, Arizona może znów stać się jedną z największych atrakcji regionu.
