Hotel „Monopol” w Katowicach
A/1526/93 z 30.04.1993
Hotel „Monopol”, jedno z legendarnych tego typu miejsc w województwie Śląskim, od początku swojego istnienia był niezwykle ekskluzywny. Obecnie niewątpliwie najlepszy, bo owiany legendą okresu międzywojennego, hotel pięciogwiazdkowy. Mieści się w pięknym budynku w samym sercu starej części miasta i wraz z gmachem Teatru Śląskiego należy na najważniejszych obiektów zabytkowych Katowic. Zaprojektowany został przez Ludwika Goldsteina. Ten sześciokondygnacyjny okazały gmach reprezentuje styl secesji z elementami neogotyku.
Jego ponad stuletnią tradycję przywołuje autentyczna, historyczna posadzka, eksponowana pod wielką szybą w hallu głównym. Okres jego największej prosperity przypadł na lata międzywojenne XX w. Wówczas stał się bowiem ulubionym miejscem spotkań bogatych przemysłowców, bywalców salonów i artystycznej bohemy tamtych czasów.
Dzisiaj to także miejsce luksusowe. Ponad sto pokoi w większości reprezentuje pełny elegancji styl art deco. Przywołujące klimat lat 30. ubiegłego wieku wnętrza harmonijnie łączą się ze współczesnością. Najszlachetniejsze materiały, subtelne dekoracje, egzotyczne drewno w specjalnie zaprojektowanych dla Monopolu meblach, orientalne dywany, jedwabie oraz marmury użyte do wystroju tworzą wyjątkowy klimat. Szczególne wrażenie robią wszechobecne, w większości czarno-białe, artystyczne fotogramy. W odważnych wnętrzach są znakomitym, nostalgicznym kontrapunktem, pozwalającym na sentymentalną wędrówkę po Śląsku, którego już nie ma.
Do „Monopolu”, tak jak sto lat temu, znowu przyjeżdżają światowe sławy. W dzisiejszych czasach gośćmi hotelu były piłkarskie reprezentacje Anglii z Davidem Beckhamem i Portugalii z Christiano Ronaldo, a także gwiazdorzy rocka (m. in. zespół Deep Purple czy Phill Collins z zespołem Genesis), a w 2011 r. gościł tutaj Woody Allen.
Źródło: peuk.fiiz.pl
Powstanie hotelu „Monopol” związane jest z otwarciem na początku XX w. nowego budynku dworca kolejowego w Katowicach oraz działaniem słynnej wówczas kawiarni „Cafe Central”, której właściciel – Arnold Lustig – zdecydował się na postawienie luksusowego obiektu hotelowego. Jego huczne otwarcie miało miejsce w 1902 r. Hotel bardzo szynko stał się jedną z najbardziej reprezentacyjnych budowli w Katowicach. W 1904 r. na wystawie hotelarskiej w Bytomiu zdobył złoty medal i nagrodę ufundowaną przez księcia pszczyńskiego. Znajdowały się w nim trzy restauracje, hotelowa piekarnia i pralnia. Na każdym piętrze była łazienka, co w ówczesnej Europie stanowiło wyznacznik hotelowego luksusu. W poł. lat 30. XX w. „Monopol” był najdroższym hotelem w Katowicach. Odwiedzały go największe europejski sławy, m.in. Karol Szymanowski (którego pamięci dedykowany jest jeden z apartamentów), Artur Rubinstein, Tadeusz Boy-Żeleński, Eugeniusz Bodo czy Charles de Gaulle. Tutaj także w 1936 r. odbyło się wielkie wesele Jana Kiepury z węgierską gwiazdą filmową Martą Eggerth.
Po II wojnie światowej hotel zaczął podupadać. Część z jego pomieszczeń zaczęto wykorzystywać na cele biurowe. Nadal jednak funkcjonowały zarządzane przez Orbis lokale gastronomiczne, a na parterze siedziby miały m.in. salon antyków i biuro podróży.
Hotel zamknięto w poł. lat 80. XX w. Przez dwadzieścia lat gmach stał pusty. W 2001 r. kupili go bracia Likusowie, którzy zgodnie z zasadami grupy „Likus. Hotele i restauracje”, skupiającej obiekty o wielkiej wartości historyczno-kulturowej, przywrócili mu świetność czasów międzywojennych. W trakcie gruntownych prac konserwatorskich odkryto interesujące przedstawienie słońca przy bramie głównej oraz doskonale zachowaną mozaikę podłogową przy recepcji. Luksusowy hotel został ponownie otwarty jesienią 2003 r., w 101 lat od przyjęcia pierwszych gości.
Źródło: peuk.fiiz.pl