Budynek dawnej łaźni miejskiej w Kłobucku
1116/69 z 27.12.1969
Łaźnie miejskie stanowiły kiedyś dość powszechny element krajobrazu polskich miast, aczkolwiek niewiele z zachowanych do dzisiaj budynków, w których się znajdowały, wpisanych jest do rejestru zabytków. Jednak łaźnia kłobucka, z uwagi na jej walory architektoniczne, uznana została za zabytek i znajduje się na liście wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Współcześnie jest to ładnie odrestaurowany, dwukondygnacyjny zielony budynek z charakterystycznym dachem, zaadaptowany na cele miejskie. Na jego terenie mieści siedziba Wydziału Komunikacji i Transportu Starostwa Powiatowego w Kłobucku.
Obiekt wzniesiono w latach 30. XX w., kiedy to Kłobuck, po odzyskaniu praw miejskich, dość dynamicznie się rozwijał. Łaźnia stanowiła miejsce spotkań i wypoczynku bogatych przemysłowców zamieszkujących wówczas miasto.
Pierwsze łaźnie miejskie na świecie powstawały w czasach starożytnych w Rzymie. Określano je mianem term. Były to łaźnie publiczne stanowiące kompleks obiektów ulokowanych na rozległym terenie, dostępnych dla wszystkich o określonych godzinach. Wejście do nich było bezpłatne.
Głównymi, funkcjonalnymi częściami term były:
szatnie (apodyterium),
baseny z zimną wodą (frigidarium),
baseny z ciepłą wodą (tepidarium),
baseny z gorącą wodą (caldarium),
łaźnie parowe (laconicum),
sale masażu (oleoterion), w których namaszczano ciała olejkami,
sala do wypoczynku (tepidarium).
Termy zaopatrywane były w źródlaną wodę akweduktami. Pomieszczenia z basenami i sala do wypoczynku były ogrzewane gorącym powietrzem rozprowadzanym w przestrzeni pod podłogą. System ten nazywano hypocaustum. Poza tymi pomieszczeniami, w skład term wchodziły także takie pomieszczenia, jak boiska, sale gimnastyczne, stadiony, eksedry i portyki przeznaczone dla wypoczywających i chcących podyskutować, biblioteki, pokoje muzyczne, bufety, sale gier w kości, itp. Obiekty rozmieszczone były wśród zieleni. Same pomieszczenia miały bogatą dekorację. Ściany wykładane były marmurem, zdobione malowidłami, posadzki wykładane były mozaikami. W pomieszczeniach ustawiano rzeźby.
Najstarsze termy z II w. p.n.e., zostały odkopane w Pompejach. Budowanie ich rozpowszechniło się w I w. p.n.e. W tym okresie przeobraziły się w ogromne kompleksy. Do najsłynniejszych należały termy zbudowane przez cesarzy: Tytusa, Domicjana, Karakallę, Dioklecjana, Konstantyna. Budowane były wznoszone nie tylko w Rzymie, ale również na terenie całego imperium, np. w Patarze z I w., Paryżu i Hierapolis (Pamukkale) z przełomu II i III w., Trewirze z IV w., Aleksandrii.
W XIX w. łaźnie miejskie były jednym z ważniejszych urządzeń służących wszystkim mieszczanom. Prawo do ich budowy posiadał z reguły zarządca miasta zgodnie z ustaleniami zawartymi w dokumentach lokacji miasta. W łaźni najczęściej znajdowało się kilka beczek lub większych konwi, do których wlewano podgrzaną wodę. Aby uzyskać intymność, poszczególne beczki były oddzielone płachtą płótna. Bogatsi mieszczanie mogli korzystać z oddzielnych pomieszczeń. Za niewielką opłatą (a w wypadku ubogich nawet bezpłatnie) w łaźniach można było poddać się niezbędnym zabiegom higienicznym i skorzystać z usług fryzjerskich. Obsługujący łaźnię łaziebnik na ogół potrafił udzielać prostych porad medycznych, wykonywać mniej skomplikowane zabiegi lekarskie (na przykład puszczanie krwi, wyrywanie zębów) czy też zalecić przyjmowanie rozmaitych medykamentów. Można było także dostać jadło i napitek. Z łaźni korzystali wszyscy mieszczanie, członkowie zaś cechów, ich współpracownicy i uczniowie byli nawet swoimi wewnętrznymi przepisami zobowiązani do jej systematycznego odwiedzania w każdą sobotę.
Starożytna tradycja budowania term przetrwała do czasów współczesnych. Dzisiaj bowiem swoistego rodzaju łaźniami miejskimi są wszelkiego rodzaju centra odnowy biologicznej i spa oraz kompleksy basenowo-rekreacyjne. Choć zmienił się zasadniczo ich charakter, wielokrotnie służą również nie tylko celom rekreacyjnym, ale również towarzyskim.
Źódło: peuk.fiiz.pl