Kapliczka św. Franciszka z Asyżu w Kotach
Na skraju fragmentu lasów tarnogórsko-koszęcińsko-lublinieckich stoi sobie współczesna kapliczka z 1992 roku, poświęcona św. Franciszkowi z Asyżu, patronowi, m. in. ekologów, tapicerów, czy pokoju. Mała budowla sakralna różni się nieco od standardowych, prostych kapliczek. Na skrajnych filarach (albo czymś w rodzaju lizen) oparto przekrycie z półokrągłymi łukami na każdej elewacji, a przekryto ją niskim daszkiem namiotowym pokrytym blachą ocynkowaną, zwieńczonym czymś w rodzaju niskiego dachu wieżowego, zakończonym metalowym, niewysokim krzyżem. Wszystkie elewacje wypełniono murem z kamienia łamanego. Otwór drzwiowy, podobnie jak otwory okienne, wieńczą półokrągłe sklepienia wykonane ze wspomnianego kamienia łamanego, nieotynkowanego. Takie sklepienia - przynajmniej obecnie na terenie wschodniego Górnego Śląska czy Śląska Opolskiego - nawet w kapliczkach murowanych rzadko się spotyka, nie wspominając o wznoszeniu ich w budynkach mieszkalnych, handlowych, czy użyteczności publicznej. W otworze drzwiowym, w elewacji frontowej, osadzono przeszklone skrzydło drzwiowe ozdobione motywami roślinnymi wykonanymi niewątpliwie którąś z metod kowalskich. Elewacje boczne posiadają po małym okienku zwieńczonym półokrągłym łukiem, jednocześnie wnętrza otworu okiennego miejscami nawiązują do otworów okiennych w elewacjach kościołów. Wewnątrz, na kamiennym postumencie stoi figura św. Franciszka z Asyżu z prawą dłonią na sercu, ubranego w ciemnobrązowy habit. Na ściance postumentu zawieszono tablicę z napisem po łacinie: SANTE FRANCISCE, ORA PRO NOBIS-Święty Franciszku, módl się za nami, a pod tym napisem: A.D. 1992 . Sam wygląd kapliczki właściwie można określić w języku potocznym, jako tzw. świeżo wzniesiona budowla, a ten wygląd niewątpliwie podkreśla leśne otoczenie i czyste jednak powietrze (chociaż fakt ten często obalany jest przez znawców ochrony środowiska, którzy twierdzą, iż na terenie tego czarnego Górnego Śląska występuje wyłącznie smog).
Źródło: polskaniezwykla.pl