Słowiańskie grodzisko w Kłodnicy
Wczesnośredniowieczne grodzisko w Kłodnicy, jedne z czterech słowiańskich grodzisk w Kotlinie Chodelskiej po raz pierwszy badane były wykopaliskowo w 1976 roku przez A. Kutyłowskiego i S. Hoczyk. Wyniki badań były znacząco skromniejsze od spektakularnych znalezisk z pozostałych grodzisk w Chodliku, Żmijowiskach czy Podgórzu. System umocnień pierścieniowatego grodu o średnicy około 70 m stanowił nasyp ziemny zapewne zwieńczony płotem. Pozyskany zespół zabytków reprezentowany jedynie przez niewielkie fragmenty naczyń ceramicznych, również nie można było określić mianem „wyjątkowego”. Okazał się jednak pomocny w ustaleniu chronologii grodu, którą wstępnie określono na IX – X w., chociaż według badaczy mógł on funkcjonować jeszcze w wieku XI.
Stan wiedzy o Kłodnicy utrzymywał się dokładnie na tym poziomie przez 40 lat. Dopiero w 2016 roku nastąpił przełom, a grodzisko ukazało swoje wyjątkowe oblicze. Rozwikłania jego tajemnic podjął się dr Łukasz Miechowicz z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Warszawie. W swoich badaniach wykorzystał cały pakiet badań geofizycznych, które przyniosły szereg nowych informacji. Okazało się, że system umocnień grodu był bardziej rozbudowany, niż na początku sądzono. Wał otoczony został dodatkowymi przeszkodami w postaci fosy i rowów, a na majdanie znajdowała się zabudowa.
Teren stanowiska archeologicznego został wykupiony z rąk prywatnych,a jego właścicielem zostało Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym. Plany Muzeum wobec grodziska w Kłodnicy nie zakładają wznoszenia jakichkolwiek rekonstrukcji czy obiektów małej architektury. Po usunięciu znajdujących się tam obecnie upraw sadowniczych będzie to uczytelniona samodzielna, pokryta murawą forma terenowa, stanowiąca swoisty poligon przygotowany do kolejnych etapów badań archeologicznych. Wyposażone w niezbędne minimum elementów informacji muzealnej grodzisko w Kłodnicy włączone zostanie w programy edukacyjne i ofertę turystyczną oddziału Grodzisko Żmijowiska.
Źródło: mnkd.pl