Bitwa o krowę w Świdwinie
Jedna z bardziej spektakularnych imprez Świdwińskiego Ośrodka Kultury, będących jego wizytówką. Impreza ta znajduje swoje źródło w dawnych dziejach ziemi świdwińskiej, kiedy to 15 lipca 1469 roku miała miejsce krwawa bitwa pomiędzy mieszkańcami Świdwina i Białogardu. Powodem konfliktu był spór o krowę zagarniętą właścicielowi świdwińskiemu przez białogardzian. Dokładnie pięćset lat po tym zatargu, w celu upamiętnienia tego historycznego wydarzenia, odbył się pierwszy wielki turniej pod nazwą „Bitwa o Krowę”, z inicjatywy ówczesnego instruktora Powiatowego Ośrodka Kultury – Leona Zdanowicza. Od tego czasu rokrocznie impreza odbywa się naprzemiennie w Świdwinie i Białogardzie, a symboliczne trofeum stanowią pięknie spreparowane krowie rogi, które zdobią siedzibę zwycięskiej drużyny, do czasu kolejnej bitewnej potyczki. Program „Bitwy o Krowę” oferuje widzom co roku szereg ciekawych atrakcji, do których należą między innymi ćwiczenia z białą bronią, turnieje łucznicze, inscenizacje bitewne, potyczki rycerskie, a także pokazy zabaw plebejskich i średniowiecznych tańców.
Głównym punktem programu jest turniej wojów rozgrywany pomiędzy drużynami Świdwina i Białogardu. Składa się z kilkunastu konkurencji sprawnościowych, z których wyróżnić warto strzelanie z łuku i kuszy oraz rzut oszczepem i toporem do celu. Całość imprezy, która utrzymana jest w klimacie czasów średniowiecznych, idealnie wkomponowuje się w scenerię zamkową, która dodaje wydarzeniu specyficznego uroku i atrakcyjności. „Bitwa o Krowę” cieszy się dużą popularnością i zainteresowaniem wśród mieszkańców obu miast oraz turystów i co roku przyciąga liczne grono odbiorców.
Na uwagę zasługuje fakt, iż „Bitwa o Krowę” w 2006 roku została nagrodzona nominacją w kategorii produkt turystyczny województwa zachodniopomorskiego przez kapitułę na czele z Marszałkiem Województwa Zachodniopomorskiego prof. Zygmuntem Meyerem. Nagrody przyznano jedynie trzem imprezom w skali województwa, co świadczy o ogromnym wyróżnieniu.
Źródło: zamek.swidwin.pl
W 1469 roku pomiędzy brandenburskim Świdwinem a pomorskim Białogardem doszło do bitwy, która była efektem sporu o krowę mieszkańców przygranicznych wiosek. Mieszkaniec Niemierzyna pożyczył, na okres zimy, krowę mieszkańcowi ziemi białogardzkiej. Ten jednak, na wiosnę, nie spieszył się z oddaniem własności. Poszkodowany, wraz z sąsiadami wtargnął do zagrody białogardzkiej odebrał swoją krowę i kilka sztuk bydła więcej. W odpowiedzi chłopi białogardzcy napadli Niemierzyno i ukradli znaczną ilość bydła. Na co Jakob von Polenz ówczesny Wójt Świdwina poskarżył się Staroście białogardzkiemu Karstenowi Wopersnow. Ten skargę pozostawił bez odpowiedzi. W efekcie za przyzwoleniem władzy świdwińskiej zorganizowano oddział złożony z chłopów i mieszczan, który wtargnął na ziemię białogardzką i zagarnął bydło znajdujące się na pastwiskach. Skłoniło to starostę białogardzkiego do zorganizowania wyprawy wojennej przeciwko Świdwinowi. Wieść o szykujących się do wojny białogardzianach dotarła do Świdwina. Jakob von Polenz postanowił wysłać znaczny oddział, pod przywództwem swojego syna Christopha, naprzeciw nieprzyjacielowi. Świdwinianie i białogardzianie spotkali się pod wsią Łęgi i tam starli w bitwie. Podobno poległo 300 Pomorzan, a 100 wzięto do niewoli. Zarekwirowano 50 wozów ze sprzętem wojennym, sztandar mieszczan białogardzkich zawisł w świdwińskim kościele. Według legendy pierścień żelazny ukuty ze strzemion, których używał starosta Wopersnow zawisł nad przejściem w Bramie Kamiennej.
Źródło: zamek.swidwin.pl