Willa w Trzebini
Willa w Trzebini jest dobrym przykładem poszukiwania formy architektury rezydencjonalnej na przeł. XIX i XX w., jak i projektowania wnętrz mieszkalnych i użytkowych w powiązaniu z formą architektoniczną budynku. Budynek dokumentuje powstawanie na przełomie wieków nowej dziedziny sztuki - architektury wnętrz.
Willa przy ulicy Grunwaldzkiej 29 w Trzebini-Sierszy jest usytuowana w obrębie założenia parkowo-ogrodowego, w jego południowo-wschodnim narożniku. Jest to budynek murowany, tynkowany, podpiwniczony, który został wzniesiony na planie wydłużonego czworoboku. Bryła budynku jest niesymetryczna i nieregularna, składa się z dwukondygnacyjnych, prostopadle ustawionych do siebie skrzydeł, pokrytych dwuspadowymi blaszanymi dachami ze ściętymi naczółkami. W skrzydle wschodnim znajduje się otwarta loggia o owalnych formach i arkadowe wejście ze spłaszczonymi łukami wspartymi na kolumience i filarach. Na krótszych bokach budynku ulokowane są werandy, do wschodniej płytki ryzalit podtrzymujący balkon. Elewacja ozdobiona jest prostym gzymsem oddzielającym kondygnacje. Dominującą formą artystyczną określającą styl budynku jest stolarka okienna w kształcie leżących, dużych prostokątów z geometrycznymi podziałami w formie kratownicy. We wnętrzach zastosowano typowe dla młodopolskich artystów materiały: witraże i mozaiki, szkło w zestawieniu z drewnem i metalem. W części wnętrz zachowały się oryginalne drewniane okładziny ścian łączone z tkaniną oraz ceramiczne posadzki. Zabytkowe wyposażenie wnętrza stanowią dwa witraże Henryka Uziembły oraz dwa obrazy olejne, jeden autorstwa witrażysty, drugi, późniejszy Jerzego Potrzebowskiego. Obok willi znajduje się domek ogrodnika, który wraz z pozostałościami dawnego parku stanowi istotne, malownicze otoczenie willi, nadając jej charakter powiązanej z krajobrazem rezydencji zrealizowanej w nowoczesnej formie architektonicznej i zarazem mocno związanej z tradycją założeń dworskich.
Źródło: zabytek.pl
Luksusowa willa przy ul. Grunwaldzkiej została zbudowana w latach 1907-1909 z inicjatywy hr. Andrzeja Potockiego, współwłaściciela Zakładów Górniczych i Hutniczych w Sierszy (obecnie dzielnica Trzebini) z przeznaczeniem jej dla ówczesnego dyrektora kopalni „Artur” inż. Antoniego Schimitzka. Autor projektu jest nieznany. Być może jest to wspólne dzieło arch. Kazimierza Wyczyńskiego i krakowskiego witrażysty Henryka Uziębły. Wyposażenie willi było wystawiane na wystawie „ Architektura i wnętrza w otoczeniu ogrodowym” zorganizowanej w 1912 r. przez Towarzystwo Polska Sztuka Stosowana. W willi zamieszkiwali do II wojny światowej kolejni dyrektorzy kopalni. Po wojnie umieszczono tam przedszkole (do 1960 r.), potem Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Górnictwa i Naczelną Organizację Techniczną. Budynek od tego czasu zaczęto powszechnie nazywać „willą NOT” i nazwa to funkcjonuje do dziś, choć od 1984 r. w budynku mieści się dom kultury.
Źródło: zabytek.pl