Kaplica zamkowa w Wodzisławiu Śląskim - Kokoszycach
W XIX wieku stały się Kokoszyce własnością hrabiów Rufferów, którzy zbudowali tu w końcu XIX wieku obszerny pałac, a w roku 1902 zbudowano kaplicę pałacową. Poświęcona została dnia 8 września 1903r. W kaplicy odprawiano msze święte, w których udział brała rodzina Rufferów oraz goście przybyli do zamku na różne uroczystości. Sprowadzeni przez hr. Ruffera księża,kapelani byli narodowości niemieckiej pochodzący z diecezji zachodnioniemieckich. Opłacani byli przez hr. Ruffera, który zapewniał im również utrzymanie.
Po śmierci ostatniego właściciela obszaru dworskiego a było to w roku 1913, pochowano go w grobowcu pod kaplicą zamkową. Grobowiec jednak został naruszony w celach rabunkowych i wówczas wdowa po Ruffercie kazała przenieść zwłoki zmarłego do Tyńca pod Wrocławiem . dotknięta takim postępowaniem ludzi , dla których starała się być dobrą. Po I-ej wojnie światowej i po powstaniach, hrabina Rufferowa z córkami i zięciem baronem Firstenbergem sprzedała majątek wraz z kaplicą. Kolejnym dzierżawcą kaplicy i zamku był hrabia Oppersdorf. Nastąpiła kolejna sprzedaż a nowym właścicielem został ks. biskup Arkadiusz Lisiecki. Doradcą przy kupnie całego majątku wraz z kaplicą był ks. dziekan Knossala, proboszcz z Pszowa. Ostatnim dzierżawcą zamku wraz z kaplicą był niejaki Müller, któremu Kuria Biskupia w Katowicach wydzierżawiła cały majątek. Dalsze losy powojenne to konfiskata na rzecz skarbu państwa i kolejne przejęcie przez Kurię Biskupią w Katowicach.
Kościółek – willa ( bo taką nazwę spotyka się również w niektórych zapisach ) jest zbudowany w stylu gotyckim z pewnymi elementami późnego baroku. W środku w nawie głównej, ołtarz z figurką Pana Jezusa z odkrytym sercem. Stąd kościółek pod wezwaniem Serca Jezusowego. Dookoła na ścianach obrazy drogi krzyżowej. Z lewej strony ołtarza boczna nawa z ławkami. Sklepienie w stylu gotyckim. Na suficie sklepienia malowidła przedstawiające czterech ewangelistów. Okna – witraże, w jednym z nich z prawej strony wizerunek Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Z tyłu w środku kościoła podwieszony, pięknie rzeźbiony drewniany „pawłacz” ( miejsce organisty, organów, chórzystów oraz udostępniony dla wiernych). Pięknie rzeźbiona spowiednica z wieżyczkami kościelnymi przypominająca swoim wyglądem „ mini kościółek” w typowo gotyckim stylu, jakby nawołująca do odwiedzin zgodnie z liturgią kościoła. Całość wnętrza tworzy więc swoiste miejsce do zadumy, wyciszenia, rozmyślań nad ziemską drogą naszego życia. Pod kaplicą krypta, w której spoczywały zwłoki właściciela kaplicy hr. Ruffera. Gdyby te mury potrafiły mówić zapewne dowiedzielibyśmy się o wielu ciekawych wydarzeniach, które rozgrywały się tutaj w zaciszu przez te okrągłe 100 lat. O potajemnie tu udzielanych przez księży chrztach, komuniach oraz ślubach w czasie okupacji oraz latach powojennych, w okresie ograniczonej naszej wolności. Osobiście pamiętam wiele takich wydarzeń mieszkając niedaleko kościoła.
W bieżącym 2004r. z okazji jubileuszu 100-lecia poświęcenia kościoła została w nim odprawiona w dniu 30 września uroczysta msza św. z udziałem Ks. arcyb. Damiana Zimonia, Ks. proboszcza Grzegorza Brzyszkowskiego, Ks. Eugeniusza Chudka oraz Ks. Romana Grabowskiego.
Źródło: parafia.kokoszyce.net