Ruiny kościoła pw. św. Stanisława w Żarkach
Nazwa Żarki ma pochodzić z czasów pogańskich, gdy na tym miejscu stały żary, czyli stosy drewna, na których palono ciała zmarłych. Istnieją przypuszczenia, iż właśnie wzgórze Laskowiec z ruinami świątyni mogło pierwotnie pełnić funkcje kultowe, a później grzebalne. Podanie ludowe zaś głosi, że pierwszy w tym miejscu kościół ufundował bogaty rycerz, jako wotum za szczęśliwy powrót z wyprawy wojennej. Wedle źródeł historycznych już w XIV wieku młyny żareckie z woli księcia Władysława Opolskiego płaciły dziesięcinę klasztorowi na Jasnej Górze. W XVI wieku właścicielami Żarek byli Myszkowscy, po nich Korycińscy, a od wieku XVII - Męcińscy herbu Poraj. Gdy w roku 1661 ludność Żarek wymarła od zarazy, Jan Męciński przeniósł miasto na inne miejsce – tu, gdzie istnieje do dziś. W 1829 roku następnym dziedzicem tych włości został Piotr Steinkeller - jeden z najbardziej zasłużonych przemysłowców w Zagłębiu. Steinkeller założył w Żarkach kuźnię, warsztaty mechaniczne, fabrykę maszyn, naczyń kuchennych oraz młyn parowy. Wyrabiano tu także słynne w całym kraju dyliżanse pocztowe, nazywane popularnie steinkellerkami. Żarki utraciły prawa miejskie za udział mieszkańców w powstaniu styczniowym i odzyskały je dopiero 1 lipca 1949 roku. Kościół pw. św. Stanisława, biskupa-męczennika, zbudowany został przed 1782 rokiem. Wymurowano go z łamanego kamienia wapiennego, na wzgórzu Laskowiec, w miejscu starej kaplicy, gdzie - jak głosi podanie - położone były też ówczesne Żarki. Budowla ta wzmiankowana była w 1595, 1748 i 1763 roku, jako przydrożna, drewniana kaplica, przy ważnym trakcie handlowym, prowadzącym z Krakowa do Częstochowy. Pozostałości ścian murowanego, barokowego kościoła, mówią, że była to niewielka, jednonawowa świątynia z wielobocznie zamkniętym prezbiterium. Posiadała pierwotnie trzy ołtarze i dwa wejścia. Wnętrze doświetlone było przez trzy lub cztery okna. Nawę prawdopodobnie przykrywał dwuspadowy dach, zaś prezbiterium - niższy, wielospadowy. Przy kościele znajdował się cmentarz – pozostałość jeszcze z czasów istnienia owej drewnianej kaplicy. Przeprowadzone na nim jakiś czas temu badania archeologiczne ujawniły m.in. pochówki z drugiej połowy XV wieku. Od połowy XIX wieku kościół – z nieznanych przyczyn - znajduje się w stanie trwałej ruiny. Pozostałości murów zostały uporządkowane i zakonserwowane w latach osiemdziesiątych XX wieku, dzięki staraniom członków Towarzystwa Przyjaciół Żarek, a zwłaszcza dzięki Wojciechowi Mszycy – dziennikarzowi Dziennika Zachodniego.
Źródło: slaskie.travel