Stellung b1 - Punkt oporu „Żarki „b” - Parchowatka” - 8. Kochbunkier
Jest to najmniejszy i niezwykle popularny niemiecki polowy, betonowy bunkier bojowy. „Kochbunkier” nazywany był potocznie „garnkiem Kocha” (niem. Kochtöpfe). Produkowany był masowo w zakładach betoniarskich. Następnie, jako element prefabrykowany, w całości przewożono go na stanowisko bojowe. „Kochbunkry” betonowano również bezpośrednio na miejscu przeznaczenia w gotowym wykopie. W zasadzie jest to jedyny niemiecki bunkier bojowy produkowany w całości jako prefabrykat. Do jego produkcji stosowano beton klasy od B-20 do B-25. W przypadku betonowania w warunkach polowych najczęściej uzyskiwano klasę betonu B-15, ale zdarzały się też przypadki uzyskania klasy betonu jedynie B-10 oraz rzadziej B-20.
W warunkach pola walki „Kochbunkier” zapewniał lepsze warunki zabezpieczenia strzelca przed ostrzałem z broni lekkiej niż stanowisko ziemne lub ziemno-drewniane. Ponadto zapewniał dobrą i bezpieczną obserwację bezpośredniego przedpola linii frontu. Prowadzenie ognia ze strzelnic „Kochbunkra” było skuteczniejsze niż ze stanowiska ziemnego, a morale Strzelca dużo wyższe od tego, który walczył w okopie. Kolejną zaletą były niskie koszty wytworzenia, niewielka ilość łatwo dostępnego materiału oraz prostota wykonania.
„Kochbunkier” ustawiano w wykopie, obsypywano ziemią do wysokości dolnej półki strzelnic, oczywiście dostosowując do warunków otaczającego go terenu i wymagań taktycznych przyszłego pola walki. Z głównych okopów strzeleckich doprowadzano do jego wejścia krótkie okopy dobiegowe lub stawiano je bezpośrednio wejściem do okopu. Po obsypaniu i zamaskowaniu obiekt stanowił dla artylerii przeciwnika niewielki i niezwykle trudny do trafienia cel. Praktycznie uzyskanie bezpośredniego trafienia pociskiem lekkiej artylerii polowej kalibru do 75 mm było trudne i określane stosunkiem pierwszego trafienia do 20-30 oddanych strzałów. A trzeba pamiętać, że tam znajdował się jeden żołnierz, a obiektów było wiele.
„Kochbunkry” występują w wielu wersjach wykonania. Podstawowym i najliczniej wykonanym typem są obiekty dwustrzelnicowe, które oczywiście również mogą się różnić rozmiarami, grubością ściany, rozmiarami strzelnic, grubością i kształtem stropu, średnicą zewnętrzną oraz rozstawem osiowym strzelnic. Ponadto występują sporadycznie obiekty bez stropu, z kwadratowym otworem w stropie do prowadzenia ognia okrężnego oraz z otworem w stropie na peryskop dla obserwatora artylerii lub dla anteny radiostacji polowej. Montowano je też w pozycji poziomej wykorzystując jako małe podręczne magazyny amunicji, granatów i innych środków bojowych, a nawet jako polowe miejsce do leżenia lub ukrycia. Czasami drobne różnice w wymiarowaniu obiektów były wynikiem błędów popełnianych w trakcie budowy, zwłaszcza tych obiektów, które betonowano na miejscu w skrajnie różnych warunkach polowych i pogodowych oraz niskiej fachowości ludzi wykonujących prace. Trzeba pamiętać, iż do prac wykorzystywano często mieszkańców okupowanych terenów, pod groźbą użycia siły lub rozstrzelania.
Źródło: Sykosz Waldemar, Śląski Rocznik Forteczny, tom V, Pro Fortalicium, Bytom 2014
Pośpiesznie budowane w 1944 roku fortyfikacje, w skład których wchodziły polowe, liniowe pozycje obrony stałej, miały za zadanie powstrzymywać kolejne uderzenia Armii Czerwonej. Nazwano je „łamaczami fal”. W ich skład wchodziła również pozycja fortyfikacji polowych oznaczonych jako „b-1 Stellung”. Charakteryzowała się ona zastosowaniem standardowych, typowych, betonowych, polowych obiektów fortyfikacyjnych. Zastosowano praktycznie pięć różnych typów obiektów, w tym trzy lekkie („Kochbunkier”, R-58c i R-67) oraz dwa ciężkie (R-668 i R-701).
W zasadzie fortyfikacje wokół Żarek można podnieść do rangi małego Rejonu Umocnionego. W Żarkach znajduje się duże i bardzo ważne skrzyżowanie drogowe. Tutaj krzyżują się trzy drogi bite z Miechowa przez Pradła do Częstochowy (obecnie nr 792), z Janowa do Myszkowa (obecnie nr 793) i z Koniecpola przez Lelów do Koziegłów (obecnie nr 789). Zadaniem taktycznym tego punktu oporu była obrona każdej wlotowej drogi do Żarek, i tak:
- droga od strony Janowa (obecnie nr 793) była broniona przez fortyfikacje polowe wzmocnione ośmioma "Kochbunkrami", wybudowanymi po obu stronach drogi w oparciu o najwyższe wzniesienie, tj. "wzgórze Serwin” (393 m n.p.m.) nazwane jako punkt oporu "Żarki „a"- Serwin". W pobliżu fortyfikacji po zachodniej stronie drogi znajduje się zachowany fundament radaru FuMg-65 Würzburg-Riese,
- droga od strony Niegowej (obecnie nr 789) była broniona przez usytuowany na wzgórzu „Parchowatka” (407 m n.p.m.) punkt oporu „Żarki „b” - Parchowatka”,
- droga od strony Kroczyc (obecnie nr 792) była broniona przez usytuowany na wzgórzu "Góra Piwnica” (391 m n.p.m.) punkt oporu „Żarki „c” - Jaworznik”.
Wszystkie obiekty są mocno zaśmiecone i stają się coraz bardziej nieczytelne. Podobnie, jak wyżej, brak jest zainteresowania nimi ze strony mieszkańców i władz samorządowych.
Źródło: Sykosz Waldemar, Śląski Rocznik Forteczny, tom V, Pro Fortalicium, Bytom 2014
- Sykosz Waldemar, Śląski Rocznik Forteczny, tom V, Pro Fortalicium, Bytom 2014