Park zabytkowy w Sławięcicach
832/64 z 21.04.1964
Park Zabytkowy w Sławięcicach jest nierozerwalnie związany z istnieniem zamku. Nie posiadamy informacji kiedy park został założony. W skład całego kompleksu parkowo – pałacowego wchodziły też przepiękne ogrody. Park utrzymany był w stylu angielskim z bogatym drzewostanem, krzewami i łąkami. Pierwsze wzmianki o ogrodzie spotykamy przy okazji budowy pałacu wersalskiego. Jego budowę rozpoczął Jakub Flemming na początku XVIII wieku wzorując się na pałacu wersalskim króla Ludwika XIV. Pałacyk zlokalizowano na terenie ogrodnictwa, otoczony był murem, którego fragmenty zachowały się do dzisiaj. W kierunku zamku piastowskiego wytyczono nadal istniejącą alejkę z drzew.
Budowę pałacyku kontynuował następny właściciel Sławęcic - hrabia von Hoym, wydając na to olbrzymie sumy pieniędzy. Niestety pałacyk jeszcze w XVIII wieku spłonął strawiony ogniem zaprószonym wewnątrz budynku. Przed pałacem założono przepiękny ogród w stylu francusko – holenderskim. Odtąd ogrody wraz z parkiem stały się wizytówką Sławięcic. Nad stanem roślinności czuwał książęcy ogrodnik, którym był na początku XIX wieku mistrz sztuki ogrodniczej – Schwedler. Jego nazwiskiem nazwano okazały klon jaworowy.
Po wybudowaniu na miejscu zamku piastowskiego okazałej budowli książęcej zespół parkowy zyskał punkt odniesienia dla przepychu i piękna jaki zawierał.
Sławięcicki park był na Śląsku najładniejszy, a książę Hohenlohe nie szczędził na to wysiłku i środków finansowych. W parku znajdowały się prawdziwe labirynty, kładki przez kanały, gabinecik, chatka syberyjska, olbrzymich rozmiarów stół kamienny oraz mała zachowana do dziś świątynia parkowa, zdobiona kolumnami jońskimi. Wszystko to utworzone zostało dla gości zamkowych i ich rozrywki. Od strony zachodniej do parku przylegały łąki, które rozdzielały sztuczny kanał. Wpadał on do rzeki Kłodnicy służąc zapewne do przejażdżek łódkami. Istniały tutaj również oranżeria, ogród warzywny, zwierzyniec. Na zachód od parku angielskiego ustawiono rzeźby. Istniała tutaj również szkółka drzew owocowych przylegająca bezpośrednio do parku. W samym parku znajdowało się mauzoleum, w którym pochowany został protoplasta sławięcickich książąt - Hohenlohe oraz jego syn. Obok mauzoleum stała słynna figurka anioła z harfą, która znajduje się dzisiaj na terenie plebanii.
Obecnie w parku trudno znaleźć opisywane przez podróżników wspaniałości, lecz spacer po parku zdradza jego minioną wielkość. Unikatowe drzewa, układ alejek, pozostałości po świątyni, a także drewniana chatka syberyjska - wszystkie te rzeczy są świadectwem minionej sławy i przepychu, jakim cieszył się kompleks parkowy w Sławięcicach. Do dziś jest on zaliczany do grupy czterech największych parków na Opolszczyźnie.
Źródło: citywalk.info