Śluza Kłodnica
A-206/2013 z 29.08.2014
luza Kłodnica jest największą z sześciu śluz Kanału Gliwickiego i jedną z dwóch o zamknięciach komór w postaci zasuw poruszających się pionowo. Drugą identyczną, co do zasady działania, jest śluza Dzierżno.
Śluza dwukomorowa o komorach bliźniaczych przedzielonych peronem wykonanym jako konstrukcja lita kamienno-żelbetowa . - długość użyteczna komory: L = 71,8 m
- szerokość użyteczna komory: B = 12,0 m
- spad przy normalnym piętrzeniu: H= 10,4 m
- zużycie wody na jedno śluzowanie: V = 9500,0 m³
Ściany komory wyłożone kotwionymi brusami Peine'a.
Zamknięcie głowy górnej stanowi segment poruszany mechanizmen z napędem elektrycznym lub awaryjnym ręcznym. Komora południowa (lewa, patrząc w dół kanału) po remoncie posiada napęd hydrauliczny. Trzy maszynownie z silnikami znajdują się: jedna na peronie, dwie po bokach obu komór. Masa segmentu jest równoważona przeciwwagą.
Zamknięciem głowy dolnej jest zasuwa Stoney'a - konstrukcja stalowa nitowana wyposażona w trzy ruchome segmenty służące opróżnianu komory. Zasuwa o wadze około 80T (w tym 3 segmenty - 12T) równoważona jest dwoma przeciwwagami, i napędzana jeszcze oryginalnym silnikiem prądu stałego firmy Siemens-Schuckert zasilanym napięciem 500V o mocy 42kW. W sytuacji awaryjnej możliwy jest ręczny napęd zasuwy.
Zasuwy Stoney'a śluzy Kłodnica są większe (wyższe) niż na śluzie Dzierżno z uwagi na konieczność uwzględnienia znacznej różnicy stanów Śr. NW (srednia niska woda wieloletnia) - 5,40m i WWŻ (najwyższy stan wody żeglownej) - 6,90m. Na śluzie Dzierżno różnica ta wynosi zaledwie 0,45m. Warto wspomnieć, że podczas pamiętnej powodzi w dniu 10.07.1997 r poziom wody na wodowskazie dolnym wynosił 8,60m.
Przy projektowaniu budowie kanału i założeniu, że ruch na kanale będzie intensywny, uwzględniono bardzo ograniczone możliwości zaopatrzenia w wodę. Skutki ewentualnego braku dostatecznej ilości wody postanowiono zminimalizować przez umożliwienie przepompowywania wody z poziomu niskiego na wysoki oraz zastosowanie zasuwy międzykomorowej. Oba te systemy zostały wprowadzone na wszystkich sześciu śluzach, a różniły się tylko wielkością i usytuowaniem pomp.
Pomieszczenie pompowni znajduje się w głównym budynku śluzy (tak samo jest na śluzie w Łabędach). Choć nieużywane po wojnie, zachowało się do dnia dzisiejszego pełne jej wyposażenie:
- pompa wyprodukowana w Bremie w 1940 r o wydajności 1,5 m³/sek, wysokości tłoczenia 12,1 m i prędkości obrotowej 580 obr/min
- silnik pompy firmy Siemens-Schuckert, trójfazowy 380V, mocy 80 kW i prędkości obrotowej 1450 obr/min.
- rozdzielnia zasilająca i szafa sterownicza
- ujęcie i odprowadzenie wody
Pobór wody następował z ujęcia bezpośrednio pod pompą, a następnie była tłoczona rurociągiem ułożonym w peronie do ujścia po stronie wysokiej wody. Zastosowano tu jedną pompę o dużej wydajności i była jedyną tak dużą z wszystkich zastosowanych. Pozostałe śluzy Kanału Gliwickiego posiadały po jednej lub dwie mniejsze pompy (śluza Dzierżno). Przepompowywania wody, po wojnie, praktycznie nie stosowano z wyjątkiem śluzy Dzierżno gdzie było stosowane w latach 1976-1980.
W czasie gdy budowano kanał i śluzy, zastosowany system przepompowywania wody był rozwiązaniem nowatorskim, a zachowana przepompownia wraz z niemal siedemdziesięcioletnim wyposażeniem ma charakter unikatowy. Warto pomyśleć o jej zachowaniu w niezmienionym stanie i potraktowanie jako swoistego zabytku techniki.
Drugim sposobem na ograniczenie zużycia wody podczas śluzowania miało być połączenie obu komór kanałem zamykanym zasuwą. Otwieranie i zamykanie zasuwy miało umożliwiać opróżnienie do połowy pełnej komory, a tym samym napełnienie w połowie pustej. Przy jednym śluzowaniu tracono by tylko połowę objętości komory. Kanał łączący znajduje się kilka metrów przed progiem (patrząc w stronę dolnej zasuwy) na poziomie dna komory. W celu ułatwienia manewrowania zasuwą była ona odciążona przeciwwagą, a napęd zapewniał silnik elektryczny znajdujący się w środkowej maszynowni, razem z napędami zasuwy głowy górnej.
Parcie słupa wody na płaską powierzchnię zasuwy dociskało ją do obudowy bądź od niej odpychało, w zależności od tego która komora była pełna, a która pusta. Skutkiem tego zasuwy bądź nie udawało się podnieść bądź powstawały nieszczelności i przecieki. Wady tej nigdy nie usunięto. Zasuwa widoczna jest jedynie po całkowitym opróżnieniu komory z wody np. podczas remontu.
Charakterystyczny wygląd śluzom w Kłodniccy i Dzierżnie nadają przeszklone galerie głównych maszynowni. Zachowały się i nadal pracują oryginalne maszyny z czasów gdy była budowana. Na ostatnim, górnym piętrze głównego budynku znajduje się pomieszczenie nastawni z pulpitem sterowniczym. Zdecydowana większość maszyn i oprzyrządowania elektrycznego to oryginały. Tabliczki znamionowe i loga firm są świadectwem historii przemysłu na Górnym Śląsku.
Źródło: kanalgliwicki.net