Rynek w Krzepicach
Zakładając miasto, w jego centrum - jak zwykle w takich wypadkach - wytyczono Rynek, spełniający funkcję targową oraz komunikacyjną. Tu właśnie przecinały się wiodące przez miasto drogi. O kierunkach, w których zmierzały, świadczyły ich nazwy - jak Kaliska, Warszawska czy Krakowska. Od XV w. rynek zwany był Rynkiem Wielkim w odróżnieniu od wytyczonego wówczas Rynku Małego. Ten pierwszy w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat stracił swoją tradycyjną funkcję handlową, choć stanowi nadal węzeł komunikacyjny. W czasach PRL, podobnie jak w innych miasteczkach, rynek zamieniono na skwer, niszcząc w istocie jego charakter i urok. W czasach nam bliższych udało się przynajmniej częściowo przywrócić mu dawny wygląd. Rewitalizacja Rynku rozpoczęta została w 2009 r. Ogólnopolski konkurs architektoniczny na projekt odnowienia wygrał wówczas dr Tomasz Myczkowski, będący również twórcą udanej przebudowy rynku we Wrocławiu. Zrealizowany w Krzepicach projekt stanowi nawiązanie do historii miejsca. Krzepicom dwukrotnie nadawano prawa miejskie. W 1870 roku zostały one bowiem utracone na skutek postępującej agraryzacji i biedy. W wyniku audytu władz carskich pozbawiono w ten sposób praw ok. 500 miast. Krzepice z powrotem stały się miastem po I wojnie. Do krzepickich zabytków należy kościół parafialny pw. św. Jakuba Apostoła, który wzniesiony został wraz z założeniem Krzepic w 1357 r. Świątynia była przebudowywana dwukrotnie - w XV oraz w drugiej połowie XVII w., kiedy to uzyskała charakter barokowy, choć zachowała gotyckie elementy, np. portale. Wyposażenie wnętrza świątyni jest barokowe i rokokowe. Na belce tęczowej znajduje się barokowa grupa Ukrzyżowania z Matką Bożą, św. Janem Ewangelistą i św. Marią Magdaleną. W kościele znajduje się także cudowny obraz Matki Bożej Różańcowej z 1736 r. Dzisiejsza plebania to część dawnego klasztoru z przełomu XV i XVI w., rozebranego w XIX stuleciu. Ozdobą kościoła są Królewskie Drzwi Krzepickie z 2002 r., przedstawiające historię miasta w 16 obrazach, kutych w miedzianej blasze.
Źródło: slaskie.travel