Muzeum Kowalstwa w Bieńkowicach

Data powstania obiektu: 1999 r.
Muzeum Kowalstwa mieści się w warsztacie kowalskim, który został wybudowany w miejscu starej kuźni z początku XVIII w. Na zwiedzających czekają tutaj pokazy tradycyjnego kowalstwa i zwiedzanie mini kolekcji, a na pamiątkę żelazne podkówki na szczęście.

Położona nad rzeką Cyną w gminie Krzyżanowice wieś Bieńkowice jest znana pasjonatom kowalstwa nie tylko w Polsce, ale poza jej granicami. Znajdujące się tutaj bowiem Muzeum Kowalstwa, założone przed wielu laty przez kowali z rodu Socha, stanowi najbogatszy zbiór maszyn i narzędzi kowalskich w Polsce. Słynna kolekcja jest własnością mistrza kowala –  pana Jana Sochy. Zabytkowe przedmioty gromadzone są przez rodzinę Sochów od dziewięciu pokoleń. Jest ich już ponad 100, a najstarszy pochodzi z 1702 r. Wśród narzędzi kowalskich można między innymi podziwiać wiele unikatowych egzemplarzy narzędzi i maszyn rolniczych wykonanych lub okuwanych przez kowali z rodu Sochów. Bez nich rolnictwo nie mogłoby się obejść. Rzemiosło oraz tradycje kowalskie, a także historia rodziny i kuźni są przekazywane w szacownym rodzie z pokolenia na pokolenie.

Zabytkową kuźnię, odwiedzaną przez turystów z Polski, Europy, a nawet USA, prowadzi obecnie Jan Socha, jeden z ostatnich prawdziwych kowali, jednocześnie twórca muzeum. Do jego założenia namówił go syn Robert, chcąc w ten sposób złożyć hołd swoim przodkom. Został on w 2009 r. uhonorowany nagrodą „Mieszko AD 2009” w kategorii „plastyka”, która jest przyznawana corocznie wyróżniającym się animatorom kultury.

Rodzina kowali Sochów jest doskonałym przykładem kultywowania tradycji rodzinnych, rozwijania rzemiosła kowalskiego, dostosowywania tradycyjnych metod i umiejętności kowalskich do aktualnych potrzeb. Pan Jan i Robert Sochowie są dumni z dorobku swego rodu, w którym od dziewięciu pokoleń z ojca na syna przekazywana jest wiedza i umiejętności kowalskie. Skrupulatnie dbają o zachowanie swego dziedzictwa. Aby historia rodziny Sochów nie została zapomniana, prowadzą  od lat rodzinną kronikę. Uczestniczą w krajowych i międzynarodowych turniejach oraz pokazach kowalskich, wystawach, współpracują z placówkami muzealnymi, wypożyczają im swoje cenne eksponaty.

Źródło: peuk.fiiz.pl

Historia powstania Muzeum Kowalstwa w Bieńkowicach sięga XVII w. i czasów odsieczy wiedeńskiej. Podczas swojego marszu na Wiedeń, król Jan III Sobieski zatrzymał się w dniach 23–24 sierpnia w Raciborzu, gdzie uczestniczył m.in. we mszy św. w drewnianym kościółku pw. Matki Bożej. W jego 27-tysięcznej armii husarskiej znalazło się wówczas dwóch kowali – ojciec z synem. Podczas wspomnianej wcześniej mszy ojciec, Socha doglądał ekwipunku, a młody kowal – Jan Socha, ciekaw świata, udał się do pobliskiej wioski Bieńkowice. Tam spotkał pannę o imieniu Ewa. Krótkie spotkanie zaowocowało silnym uczuciem i młody kowal poprzysiągł, że jeżeli armia Jana III Sobieskiego zwycięży, a on przeżyje, to wróci do Bieńkowic, ożeni się z panną Ewą i postawi kuźnię. Los chciał, że Janek Socha przeżył bitwę i powrócił wraz ze zwycięską armią do domu. Słowa dotrzymał i przybył do Bieńkowic, gdzie ożenił się i w 1702 r. postawił kuźnię drewnianą krytą gontem.

W ten sposób Jan i Ewa Sochowie stali się założycielami rodu kowali z Bieńkowic. Palenisko kowalskie murowane, jak również miech skórzany, w który zaopatrzyli swoją kuźnię, znajdują się tam do dziś. Przez kolejne lata dziewięć pokoleń Sochów doskonaliło rzemiosło. Kuźnia rozwijała się, z drewnianej stała się murowaną. Dobudowano dom murowany, który jest zamieszkany po dziś dzień.

Jeszcze niedawno kowale trudnili się głównie usługami dla rolnictwa, okuwali wozy, pługi i brony które początkowo wykonywano z drewna. Wykonywali większość narzędzi rolniczych i ogrodniczych, kojce dla zwierząt, śrutowniki, ładowacze obornika, sadzarki do ziemniaków ogrodzenia, drobne narzędzia, etc., a także podkuwali konie. Jednak w związku ze znacznym rozwojem techniki i mechanizacji, kowalstwo straciło na znaczeniu w latach 80. minionego wieku. Kuźnia Sochów zmieniła więc profil swojej działalności na kowalstwo artystyczne.

I tak po dziś dzień mistrz Jan Socha wraz z synem Robertem, który także jest już mistrzem kowalskim, rozwijają kowalstwo artystyczne. Wykonują pięknie zdobione ogrodzenia, balustrady dla zamków i kościołów oraz wiele kutych ozdób, także do domów czy ogrodów. Nadal jednak, w razie potrzeby, wykonują niewielkie usługi kowalskie dla okolicznych rolników.

Źródło: peuk.fiiz.pl

Zaktualizowano wczoraj

Dane teleadresowe

Wojnowska 5
47-451 Bieńkowice
place
50.024922, 18.209328Skopiowano do schowka
N50º1'29.719", E18º12'33.581"Skopiowano do schowka

Cechy i udogodnienia

Możliwość zwiedzania
Miejsce/obiekt, który jest udostępniany do zwiedzania.
Ogólnodostępny
Obiekt ogólnodostępny dla wszystkich w określonych dniach i godzinach. (np. instytucja publiczna lub kościół czynne w określonych godzinach).

Korzystając z tej strony akceptujesz, że w Twoim urządzeniu końcowym zostaną zainstalowane pliki cookies, które umożliwiają nam świadczenie usług. Brak zgody na pliki cookies oznacza, że pewne funkcjonalności strony mogą być niedostępne. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies.