Pomnik Jerzego Harasymowicza w Brzegach Górnych

Data powstania obiektu: 1999 r.

Pomnik Jerzego Harasymowicza na Przełęczy Wyżnej w Bieszczadach - piewcy gór, którego prochy rozsypane zostały nad Bieszczadami w 1999 roku. Dwa głazy spięte motywem cerkiewnej bani uważane są przez wielu za symboliczny grób poety.

Jerzy Harasymowicz urodził się w Puławach w 1933 r., jako syn oficera Wojska Polskiego. Z uwagi na charakter pracy ojca, w dzieciństwie kilkakrotnie zmieniał miejsce zamieszkania. Ojciec w kampanii wrześniowej dostał się do niewoli niemieckiej i osadzony został w Woldenbergu, zaś młody Jerzy wraz z matką okres wojny spędził na wschodzie. Jako rodzina oficera polskiego, poszukiwani byli przez policję ukraińską i Gestapo. Szczęśliwie przeżyli wojnę, a po jej zakończeniu i powrocie ojca z niewoli osiedli w Rzeszowie, gdzie Jerzy chodził do szkoły podstawowej. W 1948 roku zamieszkali w Krakowie przy ulicy Łobzowskiej. Młodego Harasymowicza pociągała jednak przygoda. W 1949 r. jako 16-letni młodzieniec zdał do Gimnazjum Leśnego w Limanowej. Nauka poprzedzona była roczną praktyką, którą odbywał w Nadleśnictwie Muszyna.

Wkrótce szkołę z Limanowej przeniesiono do Ojcowa, przekształcając ją w Technikum Leśne. Wówczas już Jerzy zaczął tworzyć swe pierwsze wiersze, „rozmawiał” z ptakami i kwiatami, włóczył się po lesie, chłonął egzotykę Beskidu z jego cerkiewno-bizantyjską atmosferą. Ucząc się w szkole leśnej poznał i pokochał naturę. Izolował się jednak od szkolnego towarzystwa, tworzył wyłącznie w samotności.

Jerzy Harasymowicz, po krótkim epizodzie pracy w leśnictwie, żył z pisania. W 1956 r. wydał pierwszy tomik pt. „Cuda” i wkrótce zaczęto o nim pisać jako o poecie awangardowym, którego trudno było zaszufladkować. Miał niestandardowy sposób konstrukcji wierszy, był nowatorski w sposobie postrzegania świata. Ogromna wrażliwość sprawiła, że zawsze identyfikował się ze słabszymi. Stąd przyszła fascynacja Łemkowszczyzną i Łemkami, tak bardzo skrzywdzonymi w wyniku powojennych wysiedleń. Ich kulturze poświęcił wiele swoich wierszy. Lubił przebywać w beskidzkich wioskach, gdzie, prócz twórczego natchnienia, długo znajdował przyjaciół. Zaczął nawet utożsamiać się z nimi, uczestnicząc w nabożeństwach obrządku wschodniego.

Poeta mieszkał w Krakowie, ale nigdy z tym miastem się nie zasymilował. Swój dom widział tylko w górach, do których chętnie powracał, i w lesie, który był natchnieniem o każdej porze roku. Najbardziej lubił jednak jesienne góry.

Harasymowicz stał się sztandarowym poetą przynamniej dwóch pokoleń ludzi gór. Tomiki jego wierszy błyskawicznie znikały z półek księgarskich i to w czasach, gdy czytanie poezji stawało się niemodne. Harasymowicz fascynował sobą zarówno młodzież, jak i seniorów turystyki górskiej. Nie tylko śpiewano jego wiersze, zdarzało się słyszeć przy ogniskach ich recytację.

Terenem lirycznych podróży przez długi czas była Sądecczyzna, potem Beskid Niski i wreszcie Bieszczady. Tym ostatnim górom poświęcił wiele czasu, wędrując wraz z żoną i przyjaciółmi po połoninach, chłonąc miejscową historię. Tu powstał tomik „Wesele rusałek”, wydany w 1981 r., który doczekał się wielokrotnego wznawiania. Wiersze w nim zawarte to poetyckie obrazy bieszczadzkich wiosek, z kopułami cerkwi, galopem koni i wszechobecnymi świętymi z ikon – jednym słowem; zaginiony świat. Bieszczady stały się ostatnią fascynacją poety, który był już uznanym piewcą gór. Jeździł tu tak często, jak tylko mógł. Odbywał liczne spotkania z czytelnikami w Czarnej, Dwerniku, Komańczy, Ustrzykach Górnych. Uwielbiał przyjeżdżać nad Osławę pod Duszatynem, gdzie w uroczym przełomie rzeki siadywał zamyślony. Tu kiełkowały jego wizje poetyckie, nic dziwnego, że samej Osławie poświęcił kilka swych utworów.

W 1999 r. ciężko zachorował. Jeszcze w lipcu odbył podróż w Bieszczady, gdzie korzystał z gościny leśników w Nadleśnictwie Komańcza. Ówczesny nadleśniczy Władysław Budzyń udostępnił poecie pokój w zapadłej osadzie leśnej w Mikowie. Wtedy też w Komańczy miało miejsce ostatnie spotkanie z czytelnikami. Harasymowicz myślał już o nadchodzącej śmierci. W jednym z ostatnich wywiadów powiedział: „...Drzewo się z wiosną odrodzi a martwy człowiek posłuży mu za odżywkę. Dlatego marzę o tym, żeby moje prochy były rozsypane...”.

Jerzy Harasymowicz zmarł 21 sierpnia 1999 r. Tej samej jesieni na Przełęczy Wyżnej stanął pomnik poety, zaprojektowany przez krakowskiego architekta Piotra Patoczkę. Dwa głazy z lipowickiego kamieniołomu – jak dwa narody - zostały spięte odkutym w metalu motywem cerkiewnej bani. Stanowią one swego rodzaju bramę na najliczniej uczęszczanym bieszczadzkim szlaku, wiodącym na Połoninę Wetlińską.

O piewcy bukowych pejzaży przypominają coroczne „Harasymiady”, imprezy poetycko-muzyczne organizowane w Komańczy z udziałem miejscowego nadleśnictwa. Co ciekawe, Gminna Biblioteka Publiczna w tej miejscowości nosi właśnie imię Jerzego Harasymowicza, a leśnicy z Komańczy zadbali, by w Mikowie, gdzie poeta po raz ostatni oglądał góry, ustawić przypominający o tym obelisk.

Z kolei harcerze Hufca ZHP Ziemia Sanocka co roku w sierpniu organizują „Biesiady harasymowiczowskie”. Do ich letniej stanicy „Berdo” w Myczkowcach ściągają wtedy poeci, artyści; urządzane są koncerty, warsztaty i wystawy. Rozstrzygany jest też konkurs poetycki dla dzieci i młodzieży „O kwiat goryczki z Berda”.

W 2014 r., w jubileusz 90-lecia Lasów Państwowych, oficyna RUTHENUS wydała tomik „Wszystkie wiersza są w bukach", będących wyborem utworów poety tematycznie związanych z lasami.

Źródło: lasy.gov.pl

Zaktualizowano 3 miesiące temu

Dane teleadresowe

38-713 Brzegi Górne
place
49.1417199746474, 22.5479257501099Skopiowano do schowka
N49º8'30.192", E22º32'52.533"Skopiowano do schowka

Cechy i udogodnienia

Parking
Miejsce/obiekt w pobliżu którego istnieje możliwość płatnego lub bezpłatnego zaparkowania samochodu.
Wstęp bezpłatny
Dostęp 24h/7
Obiekt publiczny, dostępny dla wszystkich 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu (np. pomnik w parku, przydrożny krzyż itp.).

Inne w kategorii: Upamiętnienia To najbliższe atrakcje w tej samej kategorii.

Najbliższe atrakcje W najbliższej okolicy znajduje się wiele ciekawych atrakcji. Oto niektóre z nich.

Korzystając z tej strony akceptujesz, że w Twoim urządzeniu końcowym zostaną zainstalowane pliki cookies, które umożliwiają nam świadczenie usług. Brak zgody na pliki cookies oznacza, że pewne funkcjonalności strony mogą być niedostępne. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies.