Muzeum Misyjne w Mysłowicach Brzęczkowicach
Muzeum Misyjne im. Kardynała Augusta Hlonda funkcjonuje przy parafii pw. Matki Boskiej Bolesnej w Mysłowicach-Brzęczkowicach. Jego ekspozycja składa się z przedmiotów pochodzących z różnych kultur przywiezionych przez misjonarzy z całego świata. Placówka jest przykładem kolejnej śląskiej inicjatywy powstałej dzięki pasji, fascynacji i miłości do ludzi żyjących w innych kręgach kulturowych.
Ekspozycja muzealna, która daje możliwość poznania kilkunastu krajów, składa się z przedmiotów kultu, instrumentów, ceramiki, odzieży, ozdób i wyrobów codziennego użytku gromadzonych już od piętnastu lat. Pochodzą one z trzech kontynentów: Afryki, Ameryki Południowej i Oceanii. Kluczem wystawy jest, składające się z kilku elementów, afrykańskie Drzewo Życia – symbol więzi i współpracy pokoleń.
Wśród eksponatów wiele zasługuje na szczególną uwagę. Są wśród nich m.in. maski rytualno-obrzędowe z Kamerunu oraz maska dziecięca z pogranicza Zambii i Demokratycznej Republiki Konga. Bardzo ciekawy element wystawy stanowią zambijskie harfy – instrumenty wywodzą się z tradycyjnego łuku muzycznego, który jest bardzo popularny w Czarnej Afryce, gdzie występuje w wielu wariantach. W muzeum znajduje się akurat harfa wykonana przez plemię Tonga z Zambii. Ciekawym elementem jest również tanzańska hebanowa stajenka z Bagamoyo. Można tutaj także zobaczyć: naczynia z sizalu – wykonywane z włókna otrzymywanego z agawy sizalowej (materiał ten wykorzystywany jest do produkcji m.in. lin, sznurów, mat, tkanin), malowane naczynia z kamienia mydlanego – nazwę ów kamień zawdzięcza bardzo łatwej rozpuszczalności w wodzie (aby wykonać z niego jakieś naczynie wystarczy zanurzyć go w wodzie i nadać mu odpowiedni kształt). Z kulturą Ameryki Południowej, a zwłaszcza Andów argentyńskich i peruwiańskich, można się zapoznać oglądając m.in. wspaniałą ceramikę (np. tradycyjne lampiony małżeńskie, w których postacie kobiety i mężczyzny tworzą jedną całość), misterne tkaniny, jak również figurki wszechobecnego u Indian kultu Maryi. Kolejną część ekspozycji stanowią bardzo cenne zbiory z Papui Nowej Gwinei (Melanezja). Są tu bowiem wyroby kultury Sepiku z rejonów miast Madang (stolica prowincji) oraz – założonego przez werbistów – Alexishaffen. Niepowtarzalną aurę Oceanii oddają: wspaniałe maski kultowe, tradycyjna spódnica z traw, naszyjniki z kości, zębów i muszli, sylwetka rajskiego ptaka – symbolu Papui Nowej Gwinei, tkaniny, a wreszcie płaskorzeźba, przedstawiająca obrzęd składania ofiar przodkom przez papuaskich rybaków.
Wszystkie wystawione eksponaty cechuje uroda i kunszt wykonania, prostota formy, celność przemyśleń konstrukcyjnych, które – zważywszy na ubogi, a nawet często prymitywny warsztat – niejako wymuszają na zwiedzających szacunek do ich twórców.
Ekspozycja afrykańska uzupełniona jest o faunę i florę. Stwarza to rzadką okazję, aby zobaczyć bardzo niebezpieczną żmiję gabońską oraz inne egzotyczne zwierzęta, m.in. krokodyla czy antylopę.
Sytuację afrykańskich dzieci przybliży wspaniała kolekcja 50 zdjęć Piotra Barchańskiego. W reporterskim stylu opowiada o niezwykle trudnej sytuacji afrykańskiej młodzieży.
W muzeum – oprócz wyżej wymienionych eksponatów – można zobaczyć krótkie filmy misyjne, przygotowane przez Ryszarda Piaska, we współpracy z Komisją Misyjną Episkopatu Polski. Opowiadają one m.in. o afrykańskich dzieciach, misjonarzach w Indiach czy pomocy medycznej w Papui Nowej Gwinei.
W muzeum zwiedzać można także zwierzyniec, w którym żyją m.in. sitatungi, warany, strusie afrykańskie, krokodyle i dziki.
Źródło: peuk.fiiz.pl