Galeria „Pod strachem polnym” w Rudzicy
Galeria „Pod strachem polnym” to miejsce unikalne na mapie całej Polski. Choć jej główną funkcją jest prezentacja dorobku artystycznego malarza, specjalizującego się w malarstwie plenerowym – Floriana Kuhuta, to zasłynęła ona ze strachów polnych. Poza faktem, iż Florian Kohut na swoich obrazach najczęściej przedstawia strachy polne wkomponowane w naturalny pejzaż, to obok galerii znajduje się mini skansen (kolekcja strachów), a co roku, w ostatnią niedzielę maja odbywa się wielkie święto Rudzicy – Dzień Stracha Polnego. Tradycja ta kontynuowana jest już od ponad dwudziestu lat, pierwszy raz bowiem strachy polne wyszły na ulice miasteczka w 1991 r. Barwny korowód, koncerty i atrakcje towarzyszące przyciągają miłośników regionalnego folkloru, dzięki czemu impreza organizowana wspólnie przez galerię i Gminny Ośrodek Kultury w Jasienicy, cieszy się niesłabnącą popularnością.
Jakie są te strachy, które tak aktywnie działają już dzisiaj chyba tylko w Rudzicy? Niegdyś były one nieodłącznym elementem wiejskiego krajobrazu, dziś powoli przechodzą na emeryturę, wyparte przez nowoczesne urządzenia. Te rudzickie są zbudowane z patyków i starych szmat, inne mają niemal nowe ubrania, jedne zamiast głowy mają tylko kij, inne, piłki i kapelusze. Im więcej mają w sobie fantazji, tym lepiej, konkurują przecież ze sobą co roku w konkursie na „Najciekawszego stracha polnego”. Przy samej galerii Kohuta tych strachów jest całe mnóstwo, a najstarsze z nich mają już ponad 20 lat. Niektóre, jak mówi artysta, „poumierały – stały na zewnątrz i warunki atmosferyczne je w końcu wykończyły, niektóre jeszcze się trzymają, tacy 18-letni weterani…”. Ciągle ich przybywa i są wśród nich okazy oryginalne, jak np. strach Antek-budowlaniec, czy strach-kawaler – zrobiony przez długoletniego kawalera, który w końcu się ożenił.
Galeria „Pod strachem polnym” to niewątpliwie miejsce, które trzeba zobaczyć. Niezapomnianych przeżyć dostarczy nie tylko spotkanie z profesjonalnym malarstwem plenerowym, ale również jedyne w swoim rodzaju spotkanie ze strachami polnymi. To coś, czego nigdzie indziej nie ma!
Źródło: peuk.fiiz.pl
Urodzony 23 kwietnia 1953 r. w Rudzicy koło Bielska-Białej Florian Kohut to artysta niezwykły. Przyszedł na świat i przez całe życie mieszka w Rudzicy. To właśnie podbeskidzkie krajobrazy są dla niego największą inspiracją. Maluje w różnych technikach: akwarele, pastele, oleje i grafikę. W każdej z nich wykorzystuje stały element – stracha polnego. Jest członkiem Związku Artystów Plastyków, jego prace, doceniane zarówno w Polsce, jak i za granicą, prezentowane są na licznych wystawach. Cieszą się one wielkim powodzeniem u kolekcjonerów, tak krajowych, jak i zagranicznych, czego dowodem są liczne wycieczki indywidualne i zbiorowe odwiedzające jego galerię. Jego prace znajdują się w zbiorach prywatnych w Niemczech, Holandii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Danii, Hiszpanii, Austrii, Szwajcarii, we Włoszech, na Węgrzech, w RPA, Maroku, Kanadzie, w USA, Japonii, na Ukrainie i w Polsce.
Fascynację strachami polnymi, stanowiącymi jego znak rozpoznawczy, Florian Kohut wyniósł jeszcze z czasów dzieciństwa, kiedy to jego dziadek je robił. Już w wieku 15 lat Kohut miał pierwszą wystawę o tematyce stracha polnego. W poszukiwaniu najciekawszych strachów przejechał wiele setek tysięcy kilometrów. Uczynił z nich swój znak rozpoznawczy, wypromował także na ich bazie swoją Rudzicę. W 1991 r. postanowił założyć tutaj autorską galerię, w której prezentuje swoje malarstwo, i przy której znajduje się jedyny w Polsce skansen stracha polnego. W tym samym roku po raz pierwszy zorganizował Święto Stracha Polnego połączone z konkursem na najlepszego stracha i ta tradycja kontynuowana jest po dziś dzień.
Źródło: peuk.fiiz.pl
Galeria „Pod strachem polnym” jest czynna siedem dni w tygodniu. Warto jednak wcześniej uzgodnić zwiedzanie telefonicznie.