Kapliczka z cudownym dzwonkiem w Sokolnikach
W pokutnej kapliczce z cudownym dzwonkiem znajdują się trzy ludowe obrazy nieznanych autorów przestawiające wizerunki świętych. Niestety dzwonek został skradziony.
Źródło: peuk.fiiz.pl
Mieszkaniec Sokolnik dopuścił się okropnego czynu – zamordował człowieka. Z powodu jego zawziętości spłonęła połowa wsi. Za pokutę otrzymał powinność odbycia pieszej pielgrzymki do Rzymu. Była to ciężka wyprawa. Pokutnik powrócił dopiero po 9 miesiącach. Z Rzymu powrócił z dzwonkiem, który umieszczono w kapliczce. Okazało się, że dzwonek ma cudowne właściwości.
Kiedy nadchodziła burza wybrane osoby uruchamiały za pomocą sznurków dzwon i wypowiadając modlitwę dzwonili aż burza nie odeszła. Modlitwą była cząstka różańca, ale kończyła się formułą, która jest tajemnicą przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Jeśli zadzwoniono za późno lub pomylono modlitwę to burza nie tylko nie odeszła, ale szalała jeszcze bardziej.
Okoliczne wioski zazdrościły Sokolnikom.
Magiczna moc dzwonka objawiała się tylko w Sokolnikach, o czym przekonali się mieszkańcy pobliskiej miejscowości, którzy ukradli dzwonek, a później w niełasce musieli go zwrócić.
Dzwonek miał przejmujący, głęboki dźwięk. Niestety słuch po nim zaginął, pozostała tylko opowieść.
Źródło: peuk.fiiz.pl