Pomnik partyzantów oddziału "Wilk" na Przysłopie
Pomnik 5 partyzantów oddziału „Wilk”, którzy zginęli na Przysłopie.
W czasie II wojny światowej Przysłop był kryjówką partyzantów Armii Krajowej z oddziału „Wilk” dowodzonego przez por. Krystiana Więckowskiego „Zawiszę”. Zatrzymywali się tu także na odpoczynek i nocleg kurierzy z ludźmi przeprowadzanymi przez granicę. Łącznie znalazło gościnę kilkaset osób. W latach 1943–1944 miały tutaj miejsce dramatyczne wydarzenia.
30 października 1943 Niemcy zastrzelili bacę Wojciecha Słowika, który mimo okrutnych tortur nie wydał nazwisk partyzantów.
Po udanej akcji partyzanckiej rozbrojenia posterunku policji w Ochotnicy Dolnej, 21 lutego 1944 Niemcy zorganizowali obławę. Oddział dowodzony przez „Zawiszę” został zaskoczony przez Niemców około 7 rano w domu Walkowskiego na Przysłopie. Zginęło 5 partyzantów oddziału „Wilk”:
- pchor. Bolesław Durkalec ps. „Sławek” (ur. 1923 w Krakowie, syn Ernesta Durkalca)
- strz. Jan Rogal ps. „Żbik” (ur. 1919 w Waksmudzie)
- strz. Józef Rogal ps. „Strzała” (ur. 1925 w Waksmudzie)
- strz. Józef Cyrwus ps. „Kruk” (ur. 1920 w Waksmudzie)
- strz. Franciszek Klimowski ps. „Wicher” (ur. 1922 w Nowym Targu).
Polegli partyzanci spoczywają na cmentarzu parafialnym w Szczawnicy (pod Huliną). Śmierć partyzantów upamiętnia pomnik znajdujący się na przełęczy. W walce z partyzantami zginęło w tym dniu trzech Niemców, w tym gestapowiec Franz Maywald, oprawca z Palace.
Źródło: wikipedia.pl