Sztolnia Książęca w Złotym Stoku
A/5209/863 z 17.04.1964
Na tym zboczu Góry Krzyżowej pozostały ślady po kilkudziesięciu szybach starych kopalni, które zapewne istniały tutaj już od XIII wieku. Wewnątrz góry, na kilku poziomach, znajdują się stare wyrobiska.
Pierwsza informacja o tej sztolni pochodzi z 1502 roku. Na jej ścianach jeszcze widoczne są ślady ręcznego kucia dłutem. W połowie XVI wieku miała ona długość około 400m i spełniała rolę sztolni odwadniającej, wentylacyjnej i wydobywczej dla wyrobisk na Górze Krzyżowej. W XX wieku przebito do tych złóż nową sztolnię "Wniebowzięcia", położoną o 35m niżej i stanowiącą odnogę sztolni "Gertruda". Tą nową sztolnią wywożono urobek kolejką elektryczną.
W czasie bicia tak długiej sztolni górnikom w niej pracującym sztucznie doprowadzano powietrze. Służyły do tego celu specjalne miechy i wiatraki. Szyby, od których drążono boczne chodniki w XVI wieku, wyposażano w urządzenia wykorzystujące wiatr do wtłaczania do nich powietrza.
"Sztolnię Książęcą" górnicy kuli ręcznie przez kilkanaście lat. Ciemność, jaka im towarzyszyła w pracy, rozświetlali migotliwym światłem oliwnej lampki. W XVI wieku lampki te, miały postać ceramicznych miseczek z dzióbkiem, w którym znajdował się konopny knot. Napełniano je olejem w takiej ilości, aby wystarczył na cała zmianę (7 godzin). Później lampki wykonywano z żelaznej lub mosiężnej blachy. Więcej światła dawały świece z łoju, ale używano ich rzadko bo były drogie.
Źródło: zlotystok.pl