Czy można sobie pozwolić na brak ubezpieczenia dla narciarzy?

Zaktualizowano wczoraj

Sezon narciarski w Polsce może trwać mniej więcej od listopada do marca. Poza granicami kraju może trwać dłużej. Amatorzy sportów zimowych wyczekują każdej okazji na wyjazd w góry. Narty i snowboard zyskują na popularności, przez co tych sportów chce spróbować coraz więcej osób w różnym wieku. Każdy chce mieć odzież specjalistyczną wysokiej jakości i super sprzęt. Natomiast nie wszyscy myślą o ubezpieczeniu dla narciarzy i snowboardzistów. Dowiedz się, czy można pominąć wykup polisy ubezpieczeniowej dla sportów uprawianych w zimie!

Sporty zimowe — jak się do nich przygotować?

Chociaż mówi się, że wszystko jest dla ludzi, to narty i snowboard są w zasadzie dla osób, które mogą pochwalić się dobrą kondycją fizyczną. Nie oznacza to, że sporty zimowe nie są przeznaczone dla osób prowadzących siedzący tryb życia. Mogą ich spróbować, ale przedtem muszą popracować nad swoją sprawnością. 

Sporty popularne w czasie zimy mogą wymagać większych wydatków. Chodzi tutaj o zakup lub wynajem właściwej odzieży oraz sprzętu. Kosztem jest również pobyt w górach. By przyjemność nie przekształciła się w trudne do zniesienia pod względem finansowym sytuacje, warto kupić ubezpieczenie narciarskie na stronie https://kioskpolis.pl/ubezpieczenia-na-narty-i-snowboard/.

Co może nieprzyjemnego przytrafić się w górach?

Ogólnie rzecz biorąc, każdy zdaje sobie sprawę z tego, że sporty zimowe mają związek z szybkością. Z tego powodu może dość do wypadków różnego rodzaju. Osoby niedoświadczone mogą nieświadomie zagrażać bezpieczeństwu innych osób, zwłaszcza gdy przeceniają swoje umiejętności lub noszą odzież w kolorystyce zlewającej się z tłem (czyli ze stokiem). 

Z wielu przyczyn może dojść do urazów na ciele. Najczęściej są to różnego rodzaju złamania. Nawet jeśli są niegroźne, to powodują przerwę w pracy lub w obowiązkach szkolnych. Osoba po wypadku musi rozpocząć właściwe leczenie, a następnie rehabilitację. Może to zająć nawet kilka miesięcy, w zależności od rodzaju złamania. 

Każda kontuzja może wywołać zły wpływ na stan zdrowia. Dlatego nikt nie powinien lekceważyć ubezpieczenia skonstruowanego specjalnie pod potrzeby osób uprawiających snowboard i narciarstwo.

Ubezpieczenie narciarskie w kraju i poza jego granicami

Jeśli chodzi o polisę ubezpieczeniową dla narciarzy i snowboardzistów w Polsce, to większość osób w razie potrzeby może korzystać z leczenia w ramach NFZ, przez co polisa ubezpieczeniowa nie musi być zawierana na bardzo wysoką kwotę. Dobrze, jeśli w pakiecie będzie między innymi OC (na wypadek spowodowania szkody w czasie uprawiania sportu zimowego), NNW (następstw nieszczęśliwych wypadków) oraz w razie konieczności przeprowadzenia akcji o charakterze ratunkowym.

Na obszarze Unii Europejskiej można korzystać z EKUZ. Przy czym trzeba mieć świadomość, że EKUZ nie działa tak samo w każdym państwie i w zasadzie nie ma wiele wspólnego z bezpłatnymi świadczeniami medycznymi w Polsce. Niestety, w każdym kraju unijnym może obejmować zupełnie inny zakres usług zdrowotnych. W krajach poza UE koszty leczenia mogą być szokująco wysokie, przez co sama polisa powinna być zawarta na minimum 500000 zł. 

Nie należy dać się zwieść na ubezpieczenie gwarantowane przez biuro podróży, gdyż takowe dotyczy najniższych stawek. Najbezpieczniej jest posiadać własną niezależną polisę ubezpieczeniową dla narciarzy i osób kochających snowboard.

[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]

Korzystając z tej strony akceptujesz, że w Twoim urządzeniu końcowym zostaną zainstalowane pliki cookies, które umożliwiają nam świadczenie usług. Brak zgody na pliki cookies oznacza, że pewne funkcjonalności strony mogą być niedostępne. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Więcej informacji znajdziesz w Polityce Cookies.