Muzeum Regionalne Braci Chmielarskich w Krzepicach
W tym unikalnym muzeum zgromadzonych jest kilka tysięcy eksponatów o zaskakującym pochodzeniu i wartości historycznej. Prezentowana ekspozycja nie ma tematyki przewodniej, aczkolwiek można wyróżnić kilka znaczących kolekcji: sztuki sakralnej i biblii, dawnych mebli, rzeźb ludowych, rzemiosła artystycznego i instrumentów, zegarów, zbiorów z zakresu górnictwa i hutnictwa, strojów wojskowych i ludowych oraz pamiątek związanych z osobą marszałka Józefa Piłsudskiego.
Wśród eksponatów muzealnych na wyróżnienie zasługuje m.in. marmurowy stół z wtapianymi i szlifowanymi kamieniami, który waży ponad pół tony. Podobno przy tym stole, w 1873 r. cesarz Austrii Franciszek Józef I, car Rosji Aleksander II i cesarz Rzeszy Niemieckiej Wilhelm I zawarli konwencję, w wyniku której powstał tzw. Związek Trzech Cesarzy. Ozdobą ekspozycji jest także kufel specjalnie przystosowany dla lubiących piwo wąsaczy. Twórca zabezpieczył go tak, by piana nie osiadała na wąsach. W zbiorach muzealnych znajdują się także słynne łańcuchy (a dokładnie kłódka i połowa łańcucha), którymi w 1967 r. w czasie obchodów Millenium Chrztu Polski bezpieka oplotła bramę ogrodzenia katedry pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu, chcąc tym samym uniemożliwić wiernym wejście do świątyni. Ks. prof. Wacław Chmielarski, który w katedrze sprawował wówczas pieczę nad sprawami porządkowymi, odciął łańcuchy i zabrał je ze sobą. Jak wspomina, tego samego dnia bezpieka ustawiła na placu przed katedrą samochody ciężarowe z przemalowanymi dla niepoznaki numerami, aby uniemożliwić wiernym zorganizowanie spotkania. O łańcuchach stało się zaś głośno, gdy dwa dni po zdarzeniach w Sosnowcu kardynał Stefan Wyszyński wygłosił przemówienie w Lądzie w opactwie cystersów. Kardynał ujawnił w nim to, co działo się w Sosnowcu i wspomniał o łańcuchach. W muzeum można ponadto zobaczyć indyjską szafę grającą, kilkadziesiąt zegarów, instrumentów muzycznych (w tym poligony i symfoniony), setki starych monet, porcelanę, wagi, dzwoneczki, sztućce, piecyk z dworu Lubomirskich, a nawet kawałek tureckiego namiotu z 1683 r., który zdobywcy przywieźli spod Wiednia oraz kieł i ząb mamuta. Znajdują się tutaj również militaria z czasów I i II wojny światowej.
Kustoszem muzeum jest ks. Wacław Chmielarski – inicjator stworzenia tej zaskakującej kolekcji, który jako naukowiec i były wykładowca w Wyższym Seminarium, w niezwykle ciekawy sposób opowiada o zgromadzonych tutaj pamiątkach historycznych, starodrukach oraz dziełach sztuki sakralnej i etnograficznej.
Źródło: peuk.fiiz.pl
Muzeum Braci Chmielarskich stworzyli ksiądz profesor Wacław i inżynier Zygmunt Chmielarscy. Obydwaj są pasjonatami poszukiwania i ratowania przed zniszczeniem śladów przeszłości ziemi krzepickiej i nie tylko. Pasja ta zrodziła się u księdza Wacława w latach 60., gdy przebywał Sosnowcu, pełniąc tam posługę kapłańską. Wówczas zaczął zbierać niepotrzebne zegary, obrazy, dawne meble oraz przedmioty związane ze sztukę ludową. Jedną z pierwszych rzeczy w jego kolekcji stały się słynne łańcuchy, którymi bezpieka chciała zablokować wejście do katedry pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Również jego brat Zygmunt zaczął tworzyć podobną kolekcję w Krzepicach. Trzeba jednak podkreślić, iż bracia działali każdy na własną rękę i dopiero 30 lat później zdecydowali się połączyć swoje kolekcje. Po przejściu ks. Wacława na emeryturę w 1991 r., bracia wybudowali w Krzepicach skromny pawilon, w którym gromadzą do dzisiaj swoje zbiory. W ten sposób powstało jedno z najbardziej unikalnych, zaskakujących swoim bogactwem i różnorodnością zgromadzonych tutaj eksponatów Muzeum Regionalne Braci Chmielarskich.
Źródło: peuk.fiiz.pl
Muzeum nie jest oznaczone żadnym szyldem. Jego zwiedzanie jest możliwe cały rok, ale po wcześniejszej rezerwacji telefonicznej.