Punkt oporu "Zaborze" - 2. Sonderwerk
Jeden z dwóch obiektów na Górnym Śląsku, który został wyposażony w kopuły pancerne. Tak jak i w Zbrosławicach, są to czechosłowackie pancerze typu AJ/N (773P4). Uzbrojenie schronu najprawdopodobniej miały stanowić 3 karabiny maszynowe (dwa w kopułach pancernych, 1 w kazamacie obrony wejścia). Jego zadaniem było zabezpieczenie pobliskiej drogi biegnącej w kierunku Biskupic. Schron został wykonany jako zagłębiony, dlatego też stale utrzymuje się w nim woda i jest w związku z tym niedostępny. Obiekt jest jedyny w swoim rodzaju gdyż w znacznym stopniu jego wygląd zewnętrzny odbiega od podstawowego projektu sonderwrka. Niestety, ze względu na wodę nie można sprawdzić jak sprawa wygląda z wnętrzem.
Źródło: fortyfikacja.pl
Rozbudowany odcinek niemieckiej obrony na Górnym Śląsku. Najprawdopodobniej planowano połączyć go w jedną całość z grupą bojową "Biskupice". Obiekty umieszczono nad samą granicą, w bezpośredniej bliskości polskich umocnień (punkty oporu "Nowy Bytom" i "Godula"). Jak i w przypadku Zbrosławic to w tym miejscu spodziewano się głównego ataku odcinającego tzw. "klin bytomski". Ponadto Zaborze stanowiło jeden z węzłów komunikacyjnych, tędy bowiem przebiegała linia kolejowa do Zabrza i Gliwic oraz droga z Rudy Śląskiej do Zabrza. Ich zablokowanie stało się głównym wymogiem obrony. Przed wybuchem wojny zdążono wybetonować sześć schronów z czego do naszych czasów dotrwały jedynie cztery. Dwa obiekty zostały po wojnie rozebrane i trudno ocenić do jakiego typu należały. Jeśli jednak poprawne jest przypuszczenie, że Niemcy najbardziej obawiali się polskich pociągów pancernych to można przyjąć, iż były to R116. Niedostępny jest również jeden ze schronów R116, gdyż podczas rozbudowy linii kolejowej znalazł się całkowicie w jej nasypie.
Źródło: fortyfikacja.pl