Ruiny pałacu w Łubowicach
Ruiny pałacu wybudowanego prawdopodobnie w XVIII wieku i zniszczonego w 1945 roku, a należącego do rodziny miejscowego poety Josepha von Eichendorffa wraz z przylegającym zabytkowym parkiem przypałacowy, z zachowaną do dziś grabową aleją – zwaną zwyczajowo "Zajęczą".
Pałac w Łubowicach jest miejscem urodzenia jednego z najwybitniejszych poetów europejskiego romantyzmu Josepha von Eichendorffa. Badacze literatury umieszczają go w hierarchii zaraz za Johannem Wolfgangiem Goethem.
Ród Eichendorffów pochodzi ze wsi Eichendorff położonej w pobliżu miasta Landau nad Izerą w Dolnej Bawarii. Wieś należała do najstarszych dóbr szlacheckich kapituły katedralnej w Passawie. Po roku 1340 Eichendorffowie pojawili się w Brandenburgii, w okolicach miejscowości Zerbow.
Jako pierwszy z rodu na Górnym Śląsku pojawił się Jakub von Eichendorff, rotmistrz wojsk cesarskich, radca księcia von Liechtenstein, starosta i starszy komornik krajowy w księstwie karniowskim. Ożenił się z córką znanego polskiego alchemika Michała Sędziwoja [Sendivogius Polonus] (przebywał m.in. na dworach króla Zygmunta III Wazy i cesarza Rudolfa w Pradze), baronową Weroniką Marią Sędziwój von Skursko. W 1636 r. po śmierci teścia przejął jego majątek - Krawarze i Kouty. Po bezdzietnej śmierci Jakuba von Eichendorffa w 1667 r. dobra te otrzymał w spadku bratanek Hartwig Erdmann von Eichendorff, który od 1655 r. władał już majątkiem dzierżawnym Sedlitz na Morawach. W 1679 r. od cesarza Leopolda I otrzymał tytuł barona. Część dóbr, tzn. Krawarze i Kouty, zostało w 1782 r. sprzedanych przez barona Adolfa von Eichendorffa. W 1783 r. baron Adolf nabył majątek Radoszowy koło Rybnika.
Rok później ożenił się w 1784 r. z Karoliną von Kloch. Rodzina jego żony była właścicielem majątku Łubowice, położonego na wzniesieniu na lewym brzegu Odry. W 1785 r. pałac w Łubowicach przeszedł na własność barona Adolfa i jego żony. Nowy właściciel przebudował go w stylu rokokowym.
Ówczesny majątek łubowicki obejmował 240 ha powierzchni użytkowej. Uprawiano na niej zboże i rośliny okopowe oraz prowadzono hodowlę 650 sztuk owiec. Niedaleko pałacu znajdowała się wieś Łubowice z 68 mieszkańcami. W dobrach należących do pałacu pracowało razem z żonami 25 ogrodników i 6 komorników. Większość z nich mówiła po polsku. Jak wynika z przekazów, nigdy nie dochodziło do zatargów między służbą a właścicielami. Zresztą Eichendorffowie znali język polski, co zostało odnotowane na jednym ze świadectw szkolnych Josepha von Eichendorffa. W 1794 r. starszy służby pałacowej założył we wsi ludwisarnię.
Łubowice stały się posiadłością rodzinną. Oprócz właścicieli mieszkali tu także teściowie Adolfa von Eichendorffa oraz jego brat Vincenz. Adolf von Eichendorff systematycznie powiększał swój majątek: w latach 1783-1791 oraz od 1798 r. był właścicielem wsi Radoszowy, od 1795 r. Slawikowa, w latach 1791-1797 posiadłości Toszek, a od 1798 r. został współwłaścicielem majątku Sedlnitz.
Josph von Eichendorff urodził się 10 marca 1788 r. Pół wieku później w utworze „Pod Złą gwiazdą” opisuje okoliczności jakie towarzyszyły jego narodzinom: ,,(...) To stary Daniel szedł szybko ku ciemnej grupce w ogrodzie. Tam mianowicie zgromadzili się kucharz, łowczy i organista z trąbkami i bębnami, aby gdy tylko przyjdę na świat, uroczyście mnie powitać. Obok stało kilka naładowanych moździerzy, przy pomocy których Daniel chciał wybijać takt. Położna miała dać białą chustą sygnał z okna. Ta jednak miała teraz zupełnie inne sprawy na głowie; owa rezolutna kobieta wszczęła właśnie kłótnię ze służebnymi i w porywie złości, bez zastanowienia, wyrzuciła przez okno pieluszkę, która wydała jej się nieodpowiednia. Jej biel zabłysła w ciemności nocy - na ten znak Daniel natychmiast wystrzelił z moździerza, a organista zagrał tusz, co tak przeraziło moją matkę, że nagle zemdlała. Na dworze grzmiały nieprzerwanie moździerze jeden za drugim, trąby huczały, pałacowy zegar pogłębiając chaos wybijał dwunastą - wszystko na próżno: nie dość szybko przyniesiono sole trzeźwiące dla mojej matki, konstelacja gwiezdna, mimo doskonałego położenia planet, została przegapiona, urodziłem się półtorej minuty za późno.”
Na skutek prowadzonych w 1806 r. przez Napoleona działań wojennych, bracia Eichendorff nie mogli ukończyć studiów w Halle z powodu zamknięcia uniwersytetu.
W dniu 30 października 1807 r. w okolicach Łubowic pojawili się żołnierze napoleońscy. Dzięki glejtowi wydanemu przez bawarskiego generała Deroya, zarówno pałac jak i wieś nie zostały splądrowane.
Sytuacja finansowa rodziny Eichendorf-fów w tym okresie stawała się coraz bardziej trudna. Częściową ulgę przyniosło moratorium na spłatę długów, ogłoszone przez państwo pruskie w związku z prowadzonymi działaniami wojennymi. Dzięki temu Łubowice ocalały od licytacji. Pomimo tego sytuacja była nadal trudna. Baron Adolf von Eichendorff wystąpił w 1814 r. o przedłużenie moratorium, próbując wcześniej sprzedać: Sławików, Suminę, Górki, Radoszowy i Łubowice, które zostały wycenione na 300 000 talarów. W 1818 r. umiera Adolf von Eichendorff. Rok później Wyższy Sąd Krajowy otworzył przewód likwidacyjny. Łubowice zostały sprzedane na licytacji w 1823 r. Parę lat później taki sam los spotkał Radoszowy i Sławików. Nowi właściciele Łubowic przebudowali pałac w stylu angielskiego gotyku. W 1945 r. na skutek prowadzonych działań wojennych pałac spłonął. Od tamtego okresu pozostaje w ruinie.
Piękny opis tego co pozostało zamieścił w swojej książce pt. Podróż w krainę dzieciństwa Horst Bienek „(…) Ruina schowana jest głęboko w lesie. (...) Na podstawie fragmentów muru można się jedynie domyślać pierwotnej architektury zamku. Po pożarze plądrowano, chłopi z okolicy zbierali stąd cegły, żeby naprawić swoje domy. Aleja zamkowa całkowicie zarosła. To nie jest melancholijny obraz stawania się i przemijania, nie jest to ponadczasowa aura upadku ani malownicza romantyka ruin lecz brutalne zniszczenie przez człowieka.”
Taki sam obraz mieli turyści odwiedzający to miejsce do lat 80-tych. Obecnie teren jest uprzątnięty. Powstała nawet fundacja, która stawia sobie za cel odbudowę zniszczonego pałacu. W znajdującym się we wsi muzeum można obejrzeć pamiątki z przeszłości, a na odrestaurowanym cmentarzyku groby rodzinne i pomnik poety.
Historia rodu
Eichertdorffowłe byli starą szlachtą brandenburską znaną już w XIII wieku. W XVI wieku Henryk von Eichendorff, właściciel majątku Zerbow w Brandenburgii, posiadał czterech synów: Jakuba, Henryka, Adolfa i Burgharda. Pierwsi trzej służyli w wojsku, a najmłodszy - Burghard odziedziczył majątek ojca.
Najstarszy syn Henryka - Jakub (zm. 23.01. 1667 r.) osiadł na Górnym Śląsku i ożenił się z Weroniką, córką Michała Sędziwoja, właścicielką Kravarza i Kout. Wobec tego, że dzieci nie posiadali, Weronika w 1641 roku majątki te zapisała w testamencie swoim szwagrom, braciom męża - Henrykowi i Adolfowi. Henryk - brat Jakuba służył w stopniu porucznika w pułku cesarskim von Feldhof w niedalekiej od Kravarza Osobłodze i posiadał majątek Sosnovą - również w tej okolicy.
Początkowo jednak Kravarze przejął syn najmłodszego z braci - Burgharda z Zerbowa - Hartwig Erdmann.
Od 1676 roku właścicielem Kravarza został Leopold - syn Henryka, członek rady cesarskiej i starosta Księstwa Karniowskiego. Dwukrotnie żonaty, z drugiego małżeństwa z Anną Heleną hr. von Praschma posiadał syna - Ferdynanda Burgharda (zm. 27.09.1699 r.) żonatego z Anną Jadwigą von Matuschek z Topolczan na Morawach. Syn Ferdynanda Burgharda - Jan Rudolf bar. von Eichendorff, starosta Księstwa Karniowskiego, żonaty z Anną Małgorzatą Szmerkovską z Lidkovic był pradziadkiem poety - Józefa. Oprócz rodowych majątków posiadał również Gierałtowice koło Gliwic i Dębieńsko koło Rybnika. Syn Jana Rudolfa - Rudolf, żonaty z Joanną von Salisch był ojcem Adolfa a dziadkiem Józefa bar. Von Eichendorff.
Oprócz przodków poety Józefa, na Śląsku żyło liczne potomstwo innej linii Eichendorffów: Jerzego Fryderyka i jego żony Salomei Henn von Henneberg.
Od końca XVIII wieku ród ten ubożał i ostatni swój majątek stracili w 1841 roku.
Źródło: Emmerling Danuta, Górnośląskie zamki i pałace, 1999.
- Emmerling Danuta, Górnośląskie zamki i pałace, 1999.