Dawny klasztor Dominikanów w Oświęcimiu
A-644/89 z dnia 04.09.1989
Dawny klasztor Dominikanów w Oświęcimiu, obecnie kalsztor zgromadzenia księży salezjanów. Mieści się w nim Sanktuarium Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. To również kolebka salezjanów w Polsce. Klasztor Domikoanów w Oświęcimiu sięga swą historią XIV wieku, kiedy został ufundował przez księcia cieszyńskiego Mieszko I, a jego budowę kontynuował książę oświęcimski Władysław.
W 1594 roku dominikanie z okazji kanonizacji świętego Jacka przekształcili gotycki XIV – wieczny kapitularz (miejsce narad przełożonych klasztoru) w kaplicę świętego Jacka Odrowąża, orientowaną podobnie jak kościół. W 1782 roku dominikanów usunęły rozbiorowe władze austriackie. W XIX wieku w kościele urządzono magazyn, cały zespół klasztorny popadł w ruinę. W 1894 roku w czasie procesji z okazji Bożego Ciała na ruinach dawnego kościoła pod wezwaniem Świętego Krzyża objawiła się Matka Boska, co stało się impulsem do odzyskania i odbudowy świątyni w 1898 roku przez salezjan, którzy umieścili w nim kopię obrazu Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych z włoskiego Turynu (kolebka salezjan, światowe centrum kultu Wspomożycielki), a budowla zatraciła swój pierwotny charakter stając się neogotycką.
Wstawiennictwu Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych przypisuje się ocalenie sanktuarium w czasie największego nalotu bombowców alianckich na Oświęcim w 1944 roku czy też przetrwanie tutejszej salezjańskiej szkoły zawodowej jako jedynej w czasach komunizmu tego typu placówki prowadzonej przez księży.
Źródło: visitmalopolska.pl
Oświęcimski klasztor Dominikanów wraz z przylegającym do niego kościołem Świętego Krzyża ufundował książę Władysław (1313-1326), ale wzniesiona budowla nie przetrwała. Podpalona przez husytów, podniosła się z ruin, ale nie odzyskała dawnej świetności. Powtórne zniszczenia nastąpiły w czasach „potopu”. Ostateczny cios zadała budynkom kasata zgromadzenia zarządzona przez cesarza austriackiego Józefa II. Dzwony i organy sprzedano do innych kościołów, marmurowe nagrobki wyłupali kamieniarze, bibliotekę i archiwum wzięto do papierni. W 1845 rozebrano dach; wkrótce runęło sklepienie prezbiterium. W 1872 w prezbiterium urządzono skład nafty, a w kaplicy św. Jacka magazyn kości i szmat. W 1894 proboszcz oświęcimski ks. prałat Andrzej Knycz podjął próbę ratowania dawnego miejsca kultu. Rzekome objawienie się Matki Boskiej w ruinach ściągnęło do Oświęcimia rzeszę ciekawych, z których składek odremontowano kaplicę. Ks. Knycz wykupił pozostałe nieruchomości dominikańskie. Do współpracy wybrał zgromadzenie salezjańskie. W 1898 przedstawiono wizję Zakładu ks. Bosko w Oświęcimiu. W roku następnym Zakład Salezjański przyjął pierwszych wychowanków, a w 1900 poświęcono kamień węgielny pod zakład wychowawczy. W 1901 kardynał Jan Puzyna poświęcił gmach Zakładu. Telegram z błogosławieństwem przysłał papież Leon XIII. W 1908 władze oświatowe nadały Zakładowi Salezjańskiemu w Oświęcimiu prawa państwowe. Szczególnym uznaniem cieszyły się warsztaty kształcące rzemieślników - ślusarzy, krawców, stolarzy i szewców. 13 września 1944 alianckie bomby podczas nalotu na Oświęcim uszkodziły Dom Macierzysty salezjanów. Do odbudowy przystąpiono po przejściu frontu. W latach powojennych wznowiono działalność wychowawczą, którą jednak coraz szczelniej krępowały władze, z trudem tolerujące katolicki charakter szkoły. Jednak zakładowi udało się przetrwać.
Źródło: zabytek.pl