Dworek "Sokołówka" w Sandomierzu
U wylotu wąwozu Królowej Jadwigi, na Przedmieściu Krakowskim stoi dworek sióstr zakonnych, od nazwiska długoletnich jego właścicieli - Sokołowskich, zwany „Sokołówką”.
Dworek liczy ponad 200 lat. Pochodzi z XVIII wieku. W katalogu zabytków umieszczono następujący opis budynku: „Dworek drewniany, z pierwszej połowy XIX wieku, konstrukcji summikowo-łątowej, na podmurowaniu, otynkowany, ściany wzmocnione lisicami” (faktycznie jest konstrukcji zrębowej, tynkowany).
Pierwotną właścicielką dworku była Marianna Stanisławska (z domu Narbutowicz), żona Gaspara Stanisławskiego. Mieszkała tu z córką Katarzyną (przyszłą żoną Łazarczyka) i synem Józefem, który zarządzał majątkiem i był jego współwłaścicielem.
Po jego śmierci właścicielami majątku zostało troje dzieci: Wincenty, Karol i Wanda Stanisławowscy. Po zmarłej Katarzynie Łazarczykowej pozostała córka Florentyna, która poślubiła Ludwika Rajszela. Ich dzieci zmarły w niemowlęctwie. Po śmierci żony L. Rajszel zgłosił swoje pretensje do spadku. Rodzeństwo Stanisławowscy (Wincenty, Karol i Wanda) spłacili męża Florentyny dając mu 2200 rubli srebrem, a tym samym uzyskali pełne prawo do majątku (obejmującego ziemię na Przedmieściu Krakowskim i kamienicę w Rynku). Po śmierci Wandy Stanisławowskiej dworek w 1870 roku kupiła rodzina Sokołowskich z Opoczyńskiego, spokrewniona z Dutreppimi, właścicielami winiarni w Sandomierzu. Tu urodziła się córka Sokołowskich - Zofia, tu też się wychowała i do 1928 roku była właścicielką dworku. Zofia - Sokołowska była w Sandomierzu znaną działaczką społeczną. W starszym już wieku, samotna, przekazuje dworek na własność siostrom zakonnym Zgromadzenia Sióstr Służek NMP i osiada w ich zgromadzeniu w Mariówce w Opoczyńskim.
Obecnie dworek poddawany jest gruntownej konserwacji.