Pałac w Świerklańcu
Pałac w Świerklańcu – pałac w Świerklańcu istniejący w latach 1876-1962. Zwany był „Małym Wersalem”.
Obok starego zamku, w latach 1868-1875 rodzina Donnersmarcków wzniosła pałac, który nawiązywał charakterem do Wersalu. Stąd też pałac ten bywa określany jako "górnośląski Wersal". Dla młodszych pokoleń Donnersmarckowie wybudowali również w pobliżu neobarokowy pałac kawalerski.
Ponieważ teren był podmokły i grząski, przed przystąpieniem do prac budowlanych należało wzmocnić teren. Prawdopodobnie na miejscu, gdzie zamierzano wznieść pałac zwany "śląskim wersalem" wbito w grząskie podłoże 10 tys. pali dębowych. Na tak przygotowane rusztowanie wylano warstwę betonu. Całość miała za zadanie ustabilizowanie terenu. Później beton przykryto 10 cm warstwą ołowiu. Miało to zabezpieczyć pałac przed niepożądanym działaniem wód gruntowych. Tak samo postąpiono, tylko w mniejszej skali, podczas budowy pałacu kawalerskiego.
Założenie parku
Książę Guido von Henckel-Donnersmarck założył tu jeden z największych w Niemczech parków leżących na obszarze około 200 hektarów. Park posiadał kanały wodne, stawy i fontanny, romantyczne wyspy oraz tarasy kwiatowe. Doradcą utrzymania parku był sprowadzony z Irlandii, inżynier Fox.
Goście na zamku
Donnersmarckowie prowadzili bardzo ożywioną działalność gospodarczą oraz życie towarzyskie. Ich częstym gościem był cesarz niemiecki Wilhelm II, który lubił polowania. Znaczną część dóbr Donnersmarcków stanowiły lasy. Jako bogaci ludzie często pożyczali pieniądze wielu możnym rodom, a nawet cesarzowi. W zamian otrzymywali liczne przywileje oraz nadania ziemskie.
Zniszczenie zamku i pałacu
Po II Wojnie Światowej w wyniku pożaru zniszczeniu uległ neogotycki zamek oraz "Górnośląski Wersal". Dzieła zniszczenia dopełniła okoliczna ludność niszcząca i rabująca wyposażenie pałacu. Niewielkie szkody poniósł jedynie pałac kawalerski, który po odbudowie funkcjonuje po dziś dzień. W 1961 r. rozebrano ruiny zamku i pałacu. Ocalałą bramę wjazdową przeniesiono do chorzowskiego Parku Kultury i Wypoczynku, gdzie znajduje się po dziś dzień (przy wejściu do ZOO). W otaczającym niegdyś wspaniałe budowle parku, pozostały tylko kamienne rzeźby francuskiego artysty Emmanueia Fremieta.
W pałacu kawalerów mieści się obecnie hotel, restauracja i drink bar. Hotel posiada apartamenty i salę konferencyjną (na 100 osób). Fachowa obsługa, doskonała kuchnia i znajdujący się obok 150 hektarowy park stwarzają idealne warunki wypoczynku.
Źródło: D. Emmerling: Górnośląskie zamki i pałace, 1999