Wirtschaftshof Budy - podobóz KL Auschwitz-Birkenau
Wirtschaftshof Budy (Folwark Budy) to niemiecki, nazistowski podobóz Auschwitz-Birkenau zlokalizowany we wsi Budy. Podobóz Wirtschaftshof Budy składał się z podobozu dla więźniów, który funkcjonował w latach 1941-1945, karnej kompani kobiet (1942-1943) i podobozu dla więźniarek (1943-1944). Osadzeni w nich więźniowie i więźniarki narodowości żydowskiej, polskiej, francuskiej, romskiej, ukraińskiej, rosyjskiej, czeskiej wykonywali niewolniczą pracę na rzecz Trzeciej Rzeszy.
Więźniowie zajmowali się uprawą roli oraz hodowlą zwierząt, więźniarki z karnej kompanii wyburzały okoliczne domy, budowały drogi i wał ochronny nad Wisłą, oczyszczały stawy, natomiast więźniarki osadzone w podobozie były zatrudnione przy pracach polowych i leśnych, w szkółce drzewek, przy drenowaniu pól, wycinaniu wikliny.
Wszyscy musieli pracować po kilkanaście godzin na dobę, przeważnie bez względu na warunki pogodowe. Szczególnie tragiczny los spotkał więźniarki z karnej kompanii – wielogodzinna praca ponad siły, często w zimnej wodzie stawów rybnych, które musiały oczyszczać, a także bicie przez esesmanów i więźniarki funkcyjne, powodowały ich wysoką śmiertelność. Na początku października 1942 r. niemieckie więźniarki funkcyjne i wartownicy SS dokonali masakry około 90 więźniarek z karnej kompanii, głównie Żydówek francuskich.
Część mieszkańców Brzeszcz, pomimo groźby osadzenia w obozie koncentracyjnym, niosło pomoc więźniom i więźniarkom, dostarczając żywność, pośrednicząc w tajnej korespondencji, pomagając w ucieczkach.
Źródło: wikipedia.pl / trasapamieci.brzeszcze.pl
Podobóz Wirtschaftshof Budy (Folwark Budy) szczególnie niechlubnie zapisał się w historii tzw. Masakrą w Budach, do której doszło w pierwszych dniach października 1942 roku. Doszło wówczas do masakry francuskich Żydówek. Funkcyjne więźniarki i wartownicy SS w okrutny sposób — drągami, siekierami, kolbami karabinów i wyrzucając z okna poddasza budynku - zabili 90 kobiet.
Śledztwo prowadzone przez władze obozu nie dało odpowiedzi na pytanie o przyczyny zajścia. Komendant Rudolf Hoess określił wydarzenia jako „rewoltę, wywołaną przez więźniarki, które przy pomocy kamieni i drągów próbowały sterroryzować kapo i wydostać się z obozu”.
SS-man Pery Broad podawał, że jedna z Niemek miała rzekomo dostrzec kamień w ręku Żydówki wracającej z toalety do sypialni. Zdaniem Broada było to „histeryczne przewidzenie”. Niemka wezwała jednak pomoc, twierdząc, że kobieta ją pobiła. Wówczas dozorczynie i wartownicy rozpoczęli rzeź francuskich Żydówek. Następnego dnia Niemcy zgładzili wszystkie kobiety, które przeżyły masakrę, lecz odniosły rany. Życia pozbawili także sześć funkcyjnych Niemek, które uczestniczyły w rzezi.
Wydarzenia sprzed 65 lat są nie do końca wyjaśnione. W wielu źródłach określa się je mianem buntu. Komendant KL Auschwitz Rudolf Hoess mówiąc o nich użył określenia „Budy-Revolte”. W późniejszych swoich wspomnieniach opisał je następująco: ”…Rzeź w Budach dziś jeszcze stoi mi przed oczyma. <> wymordowały tam francuskie Żydówki; rozrywały je, dusiły, zabijały siekierami. Było to okropne. Nie sadzę, aby mężczyźni mogli przeistoczyć się w takie bestie…”.
Źródło: auschwitz.org / polskaniezwykla.pl
W 2003 r. przy Przedszkolu Publicznym nr 2 gdzie znajdował się jeden z budynków podobozu Wirtschaftshof Budy (Folwark Budy) postawiono granitową tablicę z napisem w języku polskim.
Źródło: wikipedia.pl
Wirtschaftshof Budy Männerlager (pol. obóz dla mężczyzn)
Już w 1941 r. na terenie gospodarstwa w Budach pracowały męskie komanda dochodzące codziennie z Auschwitz I (ok. 5 km w jedną stronę). Ponieważ przejście zabierało zbyt wiele czasu, w kwietniu 1942 r. utworzono podobóz, do którego przeniesiono 40 więźniów. Na przełomie lat 1942 i 1943 podobóz rozbudowano do kilkunastu baraków przeznaczonych na: stodoły, stajnie, obory, warsztaty i magazyny oraz na pomieszczenia mieszkalne dla więźniów. Poza ogrodzeniem wybudowano baraki dla esesmanów, a także spichlerz, chlewnie i klatki na króliki. Ogrodzenie wykonane było z drutu kolczastego rozpiętego na betonowych słupach. Funkcję Lagerführera pełnił SS‑Oberscharführer Hermann Ettinger, a następnie SS‑Unterscharführer Bernhard Glaue. W podobozie początkowo przebywali tylko Polacy, później również m.in. Żydzi polscy, czescy, greccy oraz Rosjanie i Niemcy. Na początku 1944 r. liczył on 500 więźniów, którzy wykonywali prace związane z uprawą roli oraz hodowlą świń, bydła, koni i owiec. Do ostatniego apelu, 17 stycznia 1945 r., stanęło 313 więźniów, którzy następnego dnia zostali ewakuowani z podobozu.
Wirtschaftshof Budy Strafkompanie (pol. kompania karna)
Powodem powołania karnej kompanii w Budach była ucieczka dwóch polskich więźniarek, w tym Janiny Nowak (nr 7615) w dniu 24 czerwca 1942 r., kiedy część żeńskiego komanda zbierała siano. Około 200 więźniarek komendy zewnętrznej przywieziono do obozu Auschwitz-Birkenau i poddano „ćwiczeniom”. Następnego dnia wszystkie kobiety z dowództwa zewnętrznego zostały za karę ogolone i przeniesione do karnej kompanii. Mieściła się w budynku dawnej szkoły w Budach. W sumie przez karną kompanię przeszło około 400 więźniarek. Więźniarki mogły być kierowane do karnej kompanii za najdrobniejsze wykroczenia. Wyjątkowo ciężkie warunki panujące w karnej kompanii oraz ciągłe szykany, jakim poddawane były więźniarki, spowodowały w nocy z 5 na 6 października 1942 r. powstanie tzw. Budyrevolte, na czele którego stanęła Żydówka francuska. Ogółem podczas buntu w karnej kompanii i walk między kapami a więźniami francuskimi zginęło 90 więźniów. Kobiety zabijano pałkami, siekierami, niektórym odcinano głowy, wiele zginęło od wyrzucenia przez okno z pierwszego piętra, a kilka zginęło na ogrodzeniu z drutu kolczastego pod napięciem, próbując uciec przed masakrą. 6 października 1942 r. funkcjonariusze służby rozpoznawczej wszczęli śledztwo. W tym czasie sanitariusze SS uśmiercali rannych więźniów wstrzykując im zastrzyk fenolu.
Wirtschaftshof Budy Frauenlager (pol. obóz dla kobiet)
Wczesną wiosną 1943 r., w budynkach zajmowanych wcześniej przez kobiecą karną kompanię, powstał podobóz dla więźniarek. Zostały osadzone w nim Polki, Żydówki, Rosjanki, Ukrainki, Czeszki, Jugosłowianki, natomiast funkcje kapo pełniły Niemki. Ich liczba w 1943 r. dochodziła do 600. Kierowniczkami podobozu były kolejno nadzorczynie SS Elfriede Runge, Elisabeth Hasse i Johanna Bormann. W drugiej połowie 1944 r. podobóz żeński powiększono; w pobliżu podobozu męskiego wybudowano kilka drewnianych baraków, które otoczono ogrodzeniem z drutu kolczastego. Więźniarki podzielone były na kilka komand, które zatrudniono przy pracach polowych i leśnych, w szkółce drzewek leśnych i owocowych, przy drenowaniu pól, oczyszczaniu i pogłębianiu stawów, wycinaniu wikliny, budowie wału nad Wisłą i naprawie dróg. Charakter wykonywanych prac oraz towarzyszące im warunki, dyktowały pory roku. W okresie zimy czy w trakcie wzmożonych opadów jesiennych praca niezmiennie była wykonywana na dworze od rana do wieczora. Wyjątkowo makabrycznym zajęciem było kompostowanie z wykorzystaniem popiołów ludzkich. Więźniowie przesypywali nimi kolejne warstwy kopca kompostowego. Warunki bytowe były zbliżone do pozostały podobozów KL Auschwitz. Podstawowy posiłek stanowiła zupa z pokrzyw, żyta i karpieli oraz chleb. Więźniarki były ubrane w pasiaki, białe chustki i czarne fartuchy. W celu zachowania higieny przynajmniej raz w miesiącu prowadzono odwszawianie. W czasie dezynfekcji, niezależnie od pory roku, kobiety były zmuszone stać nago na dworze nawet przez kilka godzin, a zwracana im odzież była nadal mokra. Obóz ewakuowano jesienią 1944 r., więźniarki przewieziono na teren Niemiec do fabryk amunicji.
Źródło: wikipedia.pl
Obiekt znajduje się pod opieką Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau i istnieje możliwość zwiedzania obiektu jedynie po wcześniejszym skorzystaniu z formularza kontaktowego na stronie fundacji http://auschwitz-podobozy.org/.