Jodła "Elżbieta" w Mucznem
Jodła Elżbieta w polskich lasach zajmuje trzecie miejsce pod względem grubości. Imię otrzymała po swojej matce chrzestnej, którą jest znana podróżniczka Elżbieta Dzikowska. Patrząc na jodłę od razu możemy zauważyć, że wyglądem trochę różni się od swoich koleżanek. Ma dużą rozłożystą koronę, a jej gałęzie sięgają niemalże do samej ziemi. Pamięta czasy w których w bieszczadzkie wioski tętniły życiem, a obok siebie mieszkali Polacy, Bojkowie i Żydzi. Widziała śmiech młodych pasterzy, ciężką pracę bieszczadzkich drwali, dymiące ciuchcie wiozące drewno, a później płacz i tułaczkę ludzi, którzy w pośpiechu musieli opuszczać swój dobytek. Potem nastały czasy, kiedy ponownie wkroczyła tu przyroda i opanowała dolinę górnego Sanu. Jedna z miejscowych legend dotycząca jodły mówi o pasterzu, który zakochał się w miejscowej dziewczynie, ale ta nie odwzajemniała jego uczuć. Leśna szeptucha doradziła mu, że najlepszym sposobem na miłosny urok jest jodła. Młodzieniec uszczknął więc jej kory i spalił ją, a następnie powstały popiół wsypał do wody, która poczęstował swoją wybrankę. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Obecnie pomnik przyrody odwiedza dużo turystów, nawet z Dalekiego Wschodu.
Informacje:
- jodła pospolita,
- wiek 165 lat,
- wysokość 40 m,
- obwód 480 cm.
Źródło: drzeworoku.pl